W swojej kategorii mają zgłoszonych 15 na lewą i 16 na prawą rękę. Ich jest tylko dwóch, ale tu nie będą sobie pomagać. Po raz pierwszy (o ile dobrze pamiętam) walczyli na zawodach w jednej kategorii dopiero niedawno, podczas (jak sądzę) Mistrzostw Polski Południowej 2013. Walczyli jakby stawką był worek złota, bez litości. Potem na zamku we Gniewie (jakby się jakiś filolog domorosły pytał, czemu piszę „we” zamiast „w” – bo ładniej brzmi dla ucha). A, o czym to ja pisałem? Więc, tego, no, na tym Zamku walczyli też na ostro, bez tolerancji, a obok każdego zawodnika – jego druga (piękna) połówka – osobno kibicowały wybranym, czyli jedna Starszemu, druga Młodszemu.

Do rzeczy!

Na lewą rękę pojawi się na Litwie Oleg ZHOKH (Ukraina). Będzie też Jaba GETIASHVILI (Gruzja). No i nasi dwaj… Oleg, jak to Oleg – jest faworytem przez wielkie „F”. Ale… kiedyś przecież przegrać może…

Na rękę prawą zgłosiło się 16 zawodników. Wśród nich UWAGA! CVETAN „PROFESOR” GASHEVSKI. Ok, może już trochę starszy, ale na pewno groźny. Ale, za to nie będzie Olega! Będzie Jaba, będzie też DZITIEV KHETAG z Rosji, którego się dziwnie obawiam.

Co mówi Darek przed zawodami?

Oddaję mu głos:

Dariusz Groch:

Ja się tam Brata nie obawiam! Jak wygra to dobrze. Znaczy, że lepiej się przyłożył do treningów. I tak zostaje w rodzinie! A, jak ja wygram to jeszcze lepiej. Wspólnej półki na medale nie mamy, może kiedyś jak swoją siłownię otworzymy.

TERAZ – UWAGA! Pojechał nieźle!

Dariusz Groch:

W każdej kategorii jest ciekawie. U nas na lewą jest faworyt, z którym nie miałem okazji się siłować, ale obstawiam, że bez większych problemów (do momentu, kiedy trafi na mnie) wygra kategorię 75 kg. Mowa oczywiście o Olegu Zhokhu. Ciekawie będzie się też posiłować z reprezentantami Gruzji Jabą Getiashvilim i Zazem Tabagardim. Mocni są też Fatih Boz z Turcji oraz Khetag Dzitiev z Rosji . Ręka prawa bardziej wyrównana i też nie brakuje sławnych nazwisk. Do tych co już wymieniłem dochodzą jeszcze: GASHEVSKI, Balabanov czy Lovei.

Dzięki za rozmowę i do zobaczenia… na podium! Znaczy – Ty i Brat na podium, ja obok z kamerą. PeSzy