Dariusz Muszczak: „Strategia, spokój i metodyka” >>>

Dariusz Muszczak: „Strategia, spokój i metodyka” # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Nemiroff to dla niego najważniejsza impreza w całym roku, ponieważ to właśnie na Pucharze Świata dysponuje najwyższą formą i determinacją

()

Jesteś nie tylko armwrestlerem, ale także radnym; czy zdarzyło ci się wykorzystać jakieś elementy armwrestlingu w pracy samorządowca?

Nie, nie dysponujemy w urzędzie stosownym stołem (śmiech)

E tam. Swego czasu pracując w redakcji informacyjnej miałam okazję wiele razy bywać na sesjach rady miasta i gminy. Wiem, do czego zdolni radni, więc?

Ja operuję dowodami z dokumentów, każde zadane pytanie jest protokołowane, każda odpowiedź również. Nigdy nie odsłaniam wszystkich kart, małymi krokami zmierzam do celu, który sobie zakładam. Strategia, spokój i metodyka to elementy, które jako radny zapożyczam z armwrestlingu.

Nie jesteś nowicjuszem na Nemiroffie, czym dziś dla ciebie te zawody?

Nemiroff to dla mnie najważniejsza impreza w całym roku, ponieważ to właśnie na pucharze świata dysponuję najwyższą formą i determinacją. Do tej pory udało mi się zdobyć srebro w kat 95 kg oraz dwa czwarte miejsca w 95 kg i open. Dalszych miejsc staram się nie pamiętać. Cieszy mnie fakt, że nie jestem faworytem w swojej kategorii.

Dlaczego?

Dzięki temu dysponuję elementem zaskoczenia.

Zapewne masz też już stary, sprawdzony system treningów, ale może przygotowujesz się w jakiś specjalny sposób do Pucharu świata?

Poziom zawodów z każdym rokiem jest coraz wyższy, ale ja z każdym rokiem poświęcam na armwrestling coraz mniej czasu. Już nie trenuję z taką intensywnością, jak w latach 2008-2009. Zdaję sobie sprawę, że w obliczu tylu świetnych rywali może to stanowić problem, jednak nauczyłem się maksymalnie wykorzystywać swój organizm w treningu. Spaceruję raz w tygodniu, a do tego wykonuję dwa treningi ogólnorozwojowe. Nie wykonuję żadnych ćwiczeń siłowych na ręce. Borykam się z przetrenowaniem i bólami w rękach. Nie mogę trenować już z taką intensywnością, jaką sobie założyłem w całym cyklu przygotowań.

 

Rozmawiała Iza Małkowska