Khadzhimurat Zoloyev: TOP 16 to turniej gladiatorów! >>>

Khadzhimurat Zoloyev: TOP 16 to turniej gladiatorów! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Jeden z najlżejszych wagowo uczestników TOP 16 jest gotów zaskoczyć cały świat!

()

Z roku na rok widać wyraźnie, jak Khadzimurat Zoloyev rośnie w siłę. Jego sukcesy zachwycają wszystkich. Autorytet, jakim się cieszy w świecie armwrestlingu, wydaje się nie mieć granic. Każdy z uczestników TOP 16 widzi w nim godnego szacunku rywala. Khadzi udowodnił już światu nie raz, że należy się z nim liczyć. Dziś opowie nam o swojej drodze do TOP 16.

 

Nie ma jeszcze wielu informacji o TOP 16, a jednak wielu zawodników chce wziąć w nim udział. Jak sądzisz, co jest sekretem tego projektu?

Pierwszy raz usłyszałem o nim na Mistrzostwach Europy. Nawet nie marzyłem o tym, że projekt ruszy tak szybko! Plotki na Pucharze Świata tylko zaostrzyły moje zainteresowanie, ale niestety, nie było żadnych szczegółów. Jednak wyznaczyłem sobie cel – przyciągnąć na Nemiroffie uwagę organizatorów tak, by być branym pod uwagę przy wybieraniu zawodników na TOP 16. Wszedłem do kategorii wagowej do 95 kg. Ale jak wszyscy wiemy, poległem w kategorii OPEN. Popełniłem szereg błędów niedopuszczalnych u zawodowca. Czułem się bardzo zawiedzony, gdyż byłem przekonany, że w ten sposób przekreśliłem swoje szanse na TOP 16. A jednak otrzymałem zaproszenie! To oznacza, że moje imię znajduje się na liście najsilniejszych armwrestlerów świata! Jestem bardzo szczęśliwy, pełen nadziei i zdeterminowany. Najmniejszy błąd może kosztować zwycięstwo, więc mam zamiar być przygotowany na 100 %.

Jak wyobrażasz sobie TOP 16?

To nie pierwszy turniej Igora Mazurenko, więc jestem pewien, że będzie świetnie zorganizowany. Każdy jego nowy projekt to wielkie święto, nie tylko dla zawodników, ale i dla fanów.

Czemu zdecydowałeś się na udział?

Wszyscy dążymy do nowych osiągnięć. Ja osiągnąłem już wiele, a TOP 16 to coś nowego, nieznanego. Tajemnica przyciąga uwagę, dla mnie to nowe wyzwanie, nowa motywacja i cel.

Udział w projekcie, o którym mało wiadomo, jest dość ryzykowny. Lubisz ryzyko?

Nie lubię ryzykować z zasady. Ale czasem warto, w granicach rozsądku. Na przykład startując w kategorii OPEN.

Czego oczekujesz po TOP 16?

To turniej gladiatorów! Prosta sprawa – wygrywasz lub przegrywasz, nie ma trzeciego wyjścia. By być wśród najlepszych, trzeba walczyć.

Czy start w TOP 16 jest wyróżnieniem?

Absolutnie! Potrzeba nam więcej takich projektów. Dla przykładu – wielu ludzi zna mnie z telewizji, ale transmisje organizuje się tylko dla turniejów wielkiego formatu. Sława przynosi reklamę, sponsorów i kontrakty.

Jeśli nie TOP 16, to co?

To co zwykle – Rosja, Europa, Mistrzostwa Świata, A1, Nemiroff i Kalmykia na sam koniec.

Opublikowaliśmy listę potencjalnych zawodników na TOP 16. Czy myślisz, że kogoś tam brakuje lub ktoś nie zasługuje, by tam być?

W mojej opinii brakuje tam mojego kolegi Dzambolata Tsorieva. Mógłby napsuć sporo nerwów obecnym zawodnikom. Z amerykanów brakuje Johna i Michaela, to dziwne. No i oczywiście zdyskwalifikowanych Lilieva, Babayeva, Kvikvinia.

Jak widzisz siebie wśród takich zawodników?

Jestem nieco onieśmielony ich rozmiarami. Jednak nie tracę ducha i nastawiam się na jak najlepszy występ. Postaram się zajść jak najwyżej.

Czy na TOP 16 zobaczymy wielki powrót Voyevody?

Voyevoda to atleta najwyższego kalibru, doświadczony i sprytny. Nie chcę niczego przewidywać, to wszystko zależy od Aleksieja, a nam pozostaje obserwować.

Na TOP 16 nie ma kategorii wagowych, myślisz że to fair?

Dla takich sportowców jak ja, podział na wagi jest na pewno opłacalny. Jeśli wprowadzono by podział na wagi, byłoby to interesujące dla widowni. Ale to na razie jest daleka przyszłość. Liczy się przede wszystkim start, w tym turnieju nie będzie przebaczenia, każdy będzie musiał walczyć do upadłego.

 

Teraz Khadzimurat ma sporo czasu na przygotowania. TOP 16 ma się rozpocząć wiosną 2014 roku, więc przed nim długi okres ciężkiego treningu, pracy nad błędami, planowania strategii i taktyki. A konkurencja nie śpi, każdy wie, jak epickie bitwy go czekają. Będzie bardzo ciekawe zobaczyć, jak wysoko wejdzie Khadzimurat w pierwszym etapie TOP 16.

 

Artur Grigorian © Gra