Pewnego dnia stałam w kuchni i kroiłam mięso. Nagle uświadomiłam sobie, że w niektórych momentach mogłam to zrobić bez noża. Zastanawiałam się, jak armwrestlerzy wykorzystują z swoją siłę w życiu codziennym.
Dostałam wiele różnych odpowiedzi.

Standardowe:
 

Isaac Luna, USA: "Noszę ciężkie meble, różne słoiki z przetworami. Tylko ja w domu daję radę dokręcić pokrywki! W domu zawsze mam dużo pracy – noszę płyty, naprawiam hydraulikę. Rozbijam orzechy".

John Parton, USA: "Łatwo jest mi wyciągnąć sieci rybackie i wybrać z nich ryby, nosić drewno opałowe i ciężkie butle gazowe. Czyszczę złowione ryby i dziczyznę. Ale praca z siecią jest chyba najtrudniejsza. Muszę to robić przez kilka dni w tygodniu z bardzo krótką przerwą".

Jason Alexander Peacock, USA: "Noszę ciężkie torby z produktami”.

Ivakin Taras, Ukraina: "Nie wiem, czy pomogło siłowanie, czy nie, ale rękoma robię wiele - od modelowania, do wykonywania produktów z metalu ocynkowanego (dachówki)".

Mher Musaelyan, Ukraina: "Można nosić dziewczynę na rękach! Jest lekko, ale nie za długo, nie jesteśmy lekkoatletami. Mam problem z wytrzymałością".

Niestandardowe:

Zarina Nuridinova, Rosja: "Armwrestling naprawdę pomógł mi rozwinąć siłę rąk. Taka moc bardzo pomaga w judo, a w życiu daje duży plus. Mama lubi wysyłać mnie po wodę, mówi, że to będzie rozgrzewka dla mnie. Często koleżanki z roku proszą mnie, aby otworzyć im pokrywę w słoiku czy w puszce. Najbardziej niezwykłe jest, gdy nauczyciel stale prosi o otworzenie drzwi. Właśnie przed sesją był ostatni raz, kiedy zdecydował się sam otworzyć drzwi, ale mu się znów nie udało. W końcu poprosił mnie o to ponownie. Fakt, że trzeba było trochę ciągnąć drzwi na siebie, a nie z pełną siłą (jak to robił nauczyciel). Wszyscy z nauczycielem zastanawiali się, jak wiele mogą zdziałać moje ręce. Cóż, do tej pory tak myślą, jak idziemy do tej sali”.

Dziwne i tajemnicze:

Hashim Ali, Indie: "Mogę łatwo dłubać w nosie”.

Jonna Blind, Szwecja: "Można walczyć z jeleniem”.

Sergey Tokarew, Ukraina: "Pewnego razu w taksówce popsułem wszystkie rączki w drzwiach, gdy próbowałem się z niej wydostać. Okazało się, że zablokował je zamek centralny, ale teraz ten taksówkarz sam otwiera drzwi swoim klientom. Kiedyś zakręciłem plastikową butelkę tak, że koledzy musieli odciąć szyjkę, aby ją otworzyć. Wyciągałem gwoździe. Chwytasz kciukiem i już! Ale tylko małe! Da się dokręcić bez klucza śrubki - raz dwa! Również za pomocą silnych palców można leczyć otyłość: chwytasz grubasa za tłuszcz, on zaczyna krzyczeć, później ma siniaki, ale gdy powtarza się czynność to zaczyna go to drażnić i w końcu zaczyna robić brzuszki”.

A co wy niezwykłego potraficie zrobić siłą swoich rąk?

Anastazja Kisilyova