Ponownie wracamy  do kryzysu WAF, który jest w ostrej fazie rozwoju od prawie pół roku. Agencja prasowa RAA przypomina, że umieszczenie tych materiałów wynika z braku zaufania do prezydenta WAF Assena Hadzhitodorova i uważamy, że należy Rosyjskiea Asocjacja Armwrestlingu ma za zadanie przedstawiać problemy związane z istnieniem WAF. Dziś  poprosiliśmy  prezydenta RAA, członka Dyrekcji WAF od spraw Europy, Alexandra Filimonova, o skomentowanie rozwoju kryzysu w WAF i pokazanie dróg wyjścia z tej sytuacji.

Аleksander Filimonow:

Od momentu dużego konfliktu na MŚ na Litwie minęło pół roku. Co mamy w tej chwili? Chyba raczej należy powiedzieć: czego nie mamy.

Nie ma odpowiednich działań przewodniczącego federacji w związku z kryzysem.

Nadal nie ma medali dla zwycięzców MŚ.

Nie ma oficjalnej decyzji dotyczącej kary Panzetti odnośnie jego nieprzyzwoitego zachowania na MŚ oraz nie ma jego oficjalnych przeprosin wobec strony, która ucierpiała.

Nie ma wyników kontroli antydopingowej.

Dokument, na podstawie którego Rosyjska Asocjacja Armwrestlingu musi zapłacić grzywnę za trzech sportowców, które podpadły na dopingu - pojawił się dopiero po Mistrzostwach Świata. 

Taki dokument powinni byli otrzymać także przedstawiciele Gruzji, Kazachstanu, Białorusi, Słowacji,  ogólnie sportowcy oskarżeni o doping na mistrzostwach świata w 2013 roku w Polsce. Ale żadnych dokumentów, zawierających kwoty grzywny nie dotarły do zainteresowanych. Omawiając tę sprawę, Mircea Simonesku powołał się na protokół Konferencji WAF, który mówił o obowiązku płacenia grzywny po takich naruszeniach.

Wymogu tego nikt nie kwestionuje. Wszyscy jednogłośnie głosowaliśmy za przyjęciem tego postanowienia, ponieważ uważamy walkę z dopingiem za priorytet! Jednak protokół nie jest dokumentem dotyczącym zapłaty, a obowiązkiem Sekretarza Generalnego WAF było informowanie  federacje  Rosji, Gruzji, Kazachstanu, Białorusi, Słowacji odnośnie konieczności zapłaty kar wraz z odpowiednimi dokumentami.
To też nie zostało zrobione.

Przedstawiciele drużyn byli zmuszeni do dwukrotnego zapłacenia kar (przy rejestracji drużyn oraz przed ważeniem), pod rygorem niedopuszczenia drużyn do zawodów. Ludzie zapłacili nie otrzymując żadnych dokumentów, żadnych potwierdzeń. Czyli mamy kolejny problem – absolutny brak przezroczystości działalności finansowej WAF, którą kontrolują sami - Assen i Mircea. Nadszedł czas, aby położyć  temu kres. Jedna osoba uzurpuje sobie władzę stojąc na czele Europejskiej i Światowej Federacji jednocześnie. I tu i tam wyniki są słabe.

Zapraszamy wszystkie kraje członkowie EAF do wyrażania na Kongresie EAF wotum nieufności wobec Assena Hadzhitodorova, by usunąć go z wysokiego stanowiska Federacji Europejskiej, a wybrać spośród Dyrekcji EAF tymczasowego prezydenta EAF i nadać mu prawo do powołania tymczasowego Sekretarza Generalnego EAF.
Środki te zmniejszą stopień szkodliwości wynikający z niekompetencji Assena Hadzhitodorova.
Na Kongresie WAF w Malezji rosyjska delegacja będzie proponowała delegatom anulowanie kontrowersyjnej decyzji Dyrekcji WAF  dotyczących kar wobec przedstawicieli Gruzji, Kazachstanu, Słowacji i Białorusi i będzie ubiegać się o zwrot pieniędzy.

Rzecznik prasowy RАА

Ivan Dobrorezov