Tim Bresnan już 12 lipca, podczas Vendetty in Vegas zmierzy się z Evgenim Prudnikiem – ukraińskim aktorem teatralnym, a zarazem armwrestlerem. Walka ma być rewanżem za spotkanie w 2013 roku, gdy na Nemiroff World Cup Tim - na faule - przegrał na prawą rękę z Evgenim.
Podczas Armfightu #43 panowie zawalczą w kategorii unlimited. Kategoria ta jest rzadkością w sporcie i pozwala na walczenie ze sobą zawodnikom o różnych wagach, jednak o podobnym potencjale fizycznym.
Tim Bresnan siłuje się na prawą rękę po tym, jak nabawił sie kontuzji w lewej. Amerykanin jako swoje najcięższe pojedynki wspomina kilkurundową walkę z Devonem Larratem oraz z Jerrym Cadorette. To styl tego drugiego sprawił Bresnanowi najwięcej problemów.
Tim trenuje codziennie, czasem nawet dwa razy w ciągu dnia.
Najcięższe są dla mnie soboty – mówi amerykański armwrestler. - Cwiczę wtedy nawet 5 h. największy nacisk kłądę na przedramię, ramię oraz dłoń. Także moja prawa ręka jest obecnie bardzo silna. Nie sądzę, abym mógł przegrać tę walkę.
Jak zakończy się niedzielne spotkanie Bresnana z Prudnikiem? Trudno przewidzieć, tym bardziej, że Prudnik jest kontuzjowany. Czy poradzi sobie z jednym z czołowym amerykańskich armwrestlerów?
Jak widać 12 lipca czekają nas niemałe emocje!
Armfight #43 odbędzie się 12 lipca w niedzielę w godz. 15-18 w Vinyl Club w Hard Rock Hotel & Casino.
Więcej: http://vendettainvegas.com/
Iza Małkowska