Zawsze uważałem, że siłowanie w kategorii superciężkiej jest niższej jakości od lżejszych wag. Superciężcy zawodnicy zwykle są wolniejsi, słabsi w rozliczeniu wagowym, mniej techniczni i mniej inteligentni w porównaniu do lżejszych fighterów. Ale oczywiście było kilka wyjątków, jak Voevoda, Goodridge i kilku innych.

Podczas ostatniego A1 zdałem sobie sprawę, że Pushkar staje się jednym z tych gości wartych każdego swojego kilograma. Zawsze miał świetny start, ale z tego co widziałem zaszedł bardzo daleko, w porównaniu do swojej amatorskiej kariery. Podczas A1 w 2014 też wydawał się bardzo silny, ale przez walki Chaffe vs Denis nie mogliśmy w pełni docenić Pushkara, oprócz meczu z Brzenkiem.

Dowiedziałem się, że Chaffee doznał kontuzji nadgarstka zanim pojechał na A1 i widać było, że nie ma w nadgarstku siły takiej, jak dawniej. W mojej opinii Pushkar pobiłby Dave’a z kontuzją czy bez. Oczywiście mogę się mylić, ale Pushkar jednak wydawał się za silny. Uwazam tak choćby po tym, jak pobił Ferita, który jest w dostatecznie świetnej formie, by zniszczyć Zhoha, a także po tym, jak pobił Brzenka.

Michael Todd i Denis Cyplenkov to dwaj przeciwnicy, przeciw którym powinien stanąć Pushkar, gdyż to z nimi już wcześniej przegrał na świeżo. Pushkar pobił Denisa w zeszłym roku na A1, ale było to po tym, jak Denis walczył niemal 2 minuty z Dave’m w formacie najlepszego z 5 super pojedynków. Gdyby Pushkar walczył z tymi dwoma superatletami w formie, w jakiej ich pamiętamy, postawiłbym na niego. Jego nadgarstek wydaje się wystarczająco silny do kontroli pronatorów Michaela i Denisa.

Po walce Pushkara na A1 w 2014 i 2015 mogę spokojnie stwierdzić, że zasługuje on na miano numeru 1 na świecie. Jego zdolności techniczne i inteligencja przy stole nie są na najwyższym poziomie, ale jego eksplozywność i siła są najlepsze, jakie widziałem. Pushkar może być najsilniejszym superciężkim zawodnikiem, jaki kiedykolwiek żył, ale musi to udowodnić, walcząc zwłaszcza przeciw Denisowi i Michael’owi.

Kiedy mówię, że jego zdolności techniczne nie są najwyższe mam na myśli, że on nie wie, co zrobić jak mecz się zatrzyma, ale jakość jego pozycji wyjściowej i koordynacja uderzenia w bok są na najlepszym poziomie. Ściska kciuk oponenta i używa potężnego nacisku w tył, by wymierzyć cios boczny zgięciem nadgarstka.

Będę z ciekawością dalej obserwował Pushkara, gdyż właśnie wkroczył na kolejny poziom.

Engin Terzi