Całkiem niedawno mieliśmy już okazję podziwiać tego zawodnika, który na armfight #43 zmierzył się z Krissem Gobby z Kanady. Vazgen Soghoyan uprzedzał wtedy, że nie będzie łatwym przeciwnikiem. I tak też się stało. Panowie spotkali się w kat. welterweight, czyli 70 kg, gdzie Vazgen wygrał 5:1.
Tym razem Soghoyan zmierzy się z Coreyem Millerem z USA, również w tej samej kategorii wagowej, co poprzednio z Gobby.
Tych dwóch zawodników spotykało się już na różnych turniejach i wynik pojedynków był bardzo zróżnicowany – mówi Igor Mazurenko, organizator Vendetty in Vegas. - Dlatego teraz, aby rozstrzygnąć, kto jest silniejszy, wezmą udział w sześciorundowym pojedynku na prawą rękę.
Vazgen jest praworęczny i walczy tylko na prawą rękę. Sam o sobie mówi, że jego główna broń czai się właśnie w prawej ręce.
Armwrestling zaczął uprawiać w 1997 roku. Mieszkał wtedy w Yerevanie w Armenii.
Byłem numerem jeden w mojej wadze w kraju, wielokrotnym mistrzem i zwycięzcą wielu turniejów – opowiada Vazgen. - W 2006 roku po przeprowadzce do USA wiele się nie zmieniło. Od tego czasu i tutaj co roku jestem mistrzem kraju, do tego członkiem reprezentacji, wiele razy wygrałem Arnold Classic Armwrestling Tournament i Ultimate Armwrestlig Tournament, a także wiele innych mistrzostw w USA.
Vazgen jest trzykrotnym Mistrzem Świata i dwukrotnym Mistrzem Europy. Co roku honorowany jest jako najlepszy armeński sportowiec roku w USA. Prywatnie ukończył historię na uniwersytecie, jest magistrem archeologii.
W armfight #44 Vazgen Soghoyan zawalczy z Coreyem Millerem z USA w kat. welterweight, czyli 70 kg.
Wróciłem z MŚ i mam 2,5 tygodnia na przygotowania do Vendetta - Armfight #44 – mówi Vazgen. - Zwykle potrzebuję do takiej walki więcej treningu, ale myślę, że dam radę. System treningów będzie taki sam, jak do MŚ, jedynie dodam co nieco z bagażu doświadczeń z MŚ. Nie sądzę, żebym musiał odkrywać coś nowego na potrzeby walki z Millerem. On jest bardzo silny, wiem to. Ale mój program jest niemal perfekcyjny, jedyne czego bym potrzebował, to czasu. Muszę nieco popracować nad szybkością. Byłoby super mieć partnera do treningu z parametrami i techniką podobnymi, jak Corey. Myślę, że on ma podobny problem.
Jednak mimo przeciwności Vazgen uważa, że to będzie wielka walka.
Jesteśmy z Coreyem dobrymi kumplami – twierdzi sportowiec. - Poza armwrestlingiem czasem do siebie dzwonimy i gadamy o rzeczach niezwiązanych ze sportem. I pozostaniemy kumplami niezależnie od wyniku armfightu.
Armfight #44 odbędzie się 24 października w Las Vegas na jednej ze scen przy Fremont Street. Pojedynki będzie można także obejrzeć w CBS Sport Network. Szczegóły znajdziecie na naszej stronie w specjalnej zakładce poświęconej wydarzeniu.
Iza Małkowska