W październikowej Vendetta in Vegas Brazylijczyk zmierzył się z polskim armwrestlerem Dawidem Bartosiewiczem. Podczas armfigtu #44 sportowcy walczyli w kat. 78 kg 156 - 172 lbs, czyli middleweight.
W artykule poprzedzającym walkę zapytaliśmy Tiete, czego oczekuje od Vendetty in Vegas.
Wygranej i dobrego widowiska – odpowiedział wtedy Eduardo i...wygrał. Wynik spotkania z Dawidem Bartosiewiczem to 5:1 dla Brazylijczyka.
Trochę się pogubiłem w pierwszej walce – wspomina armwrestler. - Zacząłem od haka, w drugiej walce zmieniłem strategię na plan B i zacząłem od wysokiego ataku przejmując inicjatywę. Od tego momentu przeciwnik stracił siły i nie miałem problemu z wygraną.
Zdaniem Tiete nie zabrakło także dobrego widowiska, o jakim marzył przed armfightem.
Moja walka dostarczyła świetnego show na Vendetcie – mówi Tiete. - Po każdej mojej wygranej publiczność wstawała i krzyczała moje imię, to było ekscytujące! Moja walka dała dużo pozytywnych emocji widzom, a na pewno mnie.
Tiete jest nie tylko zadowolony z wyniku, ale także szczęśliwy, że mógł wziąć udział w Vendetcie.
Dla mnie to nie tylko zawody, ale i spełnienie marzeń – uważa Brazylijczyk. - Dziękuję Igorowi Mazurenko za tą możliwość i polecam się na przyszłość. W mojej opinii wydarzenie przerosło wszelkie oczekiwania. Idealna organizacja we wszystkich aspektach.
Armfight #44 odbył się 24 października w Las Vegas na jednej ze scen przy Fremont Street.
Iza Małkowska