Vazgen Soghoyan - Droga do Vegas! >>>

Vazgen Soghoyan - Droga do Vegas! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Droga do Vegas na Vendetta # 46. Vazgen Soghoyan – sportowiec silny i wszechstronny!

()

Vazgen Soghoyan uważa, że zawodnik Armwrestlingu powinien być wszechstronny i gotowy do walki z każdym rywalem.

Vazgen ma swoją własną metodę treningową. Wie jak się szykować na każdego z przeciwników, na każdy sposób walki. Ma też spore doświadczenie, bo już kilka razy brał udział w walkach pod marką Vendetta.

„Pierwszy raz wystartowałem na Armfight #43, wygrałem 5:1. Drugi raz, na Armfight #44 to porażka jeden do pięciu. Dla mnie to był bardzo trudny start. Przeciwnik mocny, ale ja też nie zdołałem się poprawnie przygotować. Walczyłem już dziewiętnastego dnia po zakończeniu Mistrzostw Świata. Mój błąd. Poszedłem na całość. Ale jeszcze się Corey`em spotkamy… ”

Jak oceniasz walki na Vendetta?

„To są zawody wielkiej rangi w Armwrestlingu. Zawody szczególne. Patrzy na nie wielu kibiców i czeka wielu fanów. Potem jest też szeroko komentowane, przez wszystkich. Należy do takiej rangi sportowych spektakli, jak Mistrzostwa Świata, czy Puchar Świata Złoty Tur. Vendetta ARMFIGHT jest transmitowana na takich popularnych światowych kanałach jak CBS Sports Network i pay-per-view, jak również na żywo w internecie. Wszyscy wiemy, co to oznacza dla imprezy sportowej w dzisiejszych czasach".

Kilka słów o rywalu

„Moim przeciwnikiem będzie Hristo Delidjakov. Już z nim walczyłem kilka razy na mistrzostwach świata. Szanuję go, wiem, że jest silny, doświadczony, inteligentny, i ma wiele osiągnięć. Co przygotowuję przeciw niemu? Tego nie powiem, bo wiem że on na to czeka, na pewno będę poprawić wszystkie swoje cechy, aby być lepszym armwrestlerem i pokazać wysokiej klasy walkę. I tego samego oczekuję od niego.

Prawdopodobnie najważniejsze, co różni Hristo od większości zawodników, to jego technika. Ma jakiś niezwykły styl, trudny do przewidzenia i sprawia, że muszę być gotowy na wszystko podczas walki. Należy być bardzo ostrożnym w walce z nim.”

Moje typy?

Startują takie silne chłopaki, że wszystko się może wydarzyć w każdej walce. Mam przyjazne relacje z nimi, wolę nie dokonywać jakichkolwiek prognoz oficjalnie. Oczywiście, w prywatnych rozmowach rozmawiam o tym z kolegami z zespołu, przyjaciółmi. Po prostu - niech wygra najsilniejszy".

Życzymy Vazgenowi powodzenia w tej walce. Silnych mięśni i zimnej głowy!