Denis i Michael walczyli i podzielili się zwycięstwami na Arnold Classic. Czas płynie, a oni – jak wino – stają się coraz lepsi, silniejsi. Z Michaelem w świecie naszego sportu trzeba się liczyć zawsze. On posiada wszystko, czego potrzeba by wygrywać. „Monster” ma niesamowitą siłę, doskonałą wytrzymałość i każdemu przy stole może sprawić niespodziankę! Każdemu i zawsze!
Wielu kibiców, zawodników i ekspertów krytykuje technikę walki Todda. Ale ten zawodnik wie, jak dostosować się do przepisów WAF i nie popełniać błędów.
Michael jest zawodnikiem wyjątkowym. Jest znakomicie przygotowany do stosowania swoich technik, ma świetne warunki fizyczne i umie z nich korzystać.
Obaj mają doświadczenie w Armwrestlingu, startują od bardzo dawna. Michael pierwszy raz wystąpił na Vendetta już dziesięć lat temu.
„Pierwszy raz zostałem zaproszony na Vendettę w 2006 roku. Walczyłem z Tarasem Iwakinem, to było w Anglii. Taras był Mistrzem i wygrana z nim była dla mnie bardzo ważna. Kolejno – przegrałem z Aleksandrem Voevodą i zrozumiałem, że muszę nabrać sił. Od tego czasu już nie przegrywałem.”
Todd wie wszystko o swoim przeciwniku i szykuje się bardzo poważnie. Chce pokazać dobrą walkę kibicom i, co oczywiste, odnieść zwycięstwo.
„Bardzo szanuję Denisa i wiem, że przyjedzie tu bardzo silny. Moim zadaniem w tej walce będzie zatrzymać jego boczny nacisk. Tylko tak mogę go pokonać. Nie naszykowałem na Denisa nowej techniki, będę z nim walczył po swojemu. I tak postaram się zwyciężyć.
Podczas przygotowań pracowałem tak ciężko, jak tylko mogłem. Robiłem siłę i wytrzymałość i podnosiłem tyle, ile mogłem. Dźwigałem póki nie upadłem, do oporu, na maksa!
Denis jest uważany za najsilniejszego na świecie od wielu lat, więc wygrana z nim będzie dla mnie bardzo ważna. Zresztą, po prostu nie lubię porażek.
Zgolę brodę – zapowiada Todd!
Chociaż wspaniała broda dodaje mu ekspresji i podoba się żonie – wygląda na to, że przy stole w Vegas zobaczymy Michaela ogolonego.
„Tam i tak będzie nam bardzo gorąco!” zapowiada Todd.
Jakie mam typy na pojedynki podczas Vendetta #46?
Andrey Puszkar jest silny jak byk, ale… Ale Trubin może nas zaskoczyć. Może okazać się naprawdę jeszcze silniejszy i… wygrać!
Tim Bresnan jest doświadczony i bardzo mocny. Nie zdziwię się, jeśli wygra. Silaev na pewno będzie w trudniejszym położeniu.
Z brodą, czy bez – będzie gorąco!
Niezależnie od zarostu rywali – będzie się działo w tej walce. Ten pojedynek może być zarówno „daniem głównym” jak też deserem dla kibiców.
Czekamy! Już niedługo zobaczymy to na własne oczy. Michaelowi życzymy powodzenia i dobrej walki!