Są tacy sceptycy, którzy widzą zwycięstwo Denisa w walce z Toddem i całą walkę określają jako mało pasjonującą. Ale, przypomnijmy podobne historie. Na przykład walkę Todd vs Puszkar. Wszyscy twierdzili, że Andrey łatwo pokona Michaela wtedy, w 2012 roku. No i co się stało?
Puszkar przegrał do zera i Todd założył mistrzowski pas!
Co takiego się wydarzyło wtedy, w 2012 roku? Warto sobie przypomnieć bo historia może się powtórzyć…
W pierwszej rundzie Andrey już prawie dobijał Michaela do poduszki, ale wtedy rozwaliła się klamerka paska sędziowskiego, pamiętacie to, prawda? Sędzia zapomniał swojego paska i zastosowano jakiś przypadkowy. Wrócimy jeszcze do tego tematu.
Rywale próbowali się związać jeszcze raz, ale nie udało się im już normalnie zawalczyć. Andrey odniósł ranę na nadgarstku, a jego ręka była już zamęczona.
Wiemy przecież, że Andrey i Denis Cyplenkov to „Wojownicy jednej rundy”, którzy spalają się w jednej rundzie.
Co może się stać w sześciorundowej walce Cyplenkov – Todd?
Doświadczenie to przewaga po stronie Michaela. On wie, że w takiej walce trzeba narzucić swoją technikę i taktykę. Inaczej nie wygrasz. Mówimy o taktyce, bo jeśli chodzi o siłę, to Denis jest będzie o wiele silniejszy.
To tylko prognoza, na podstawie walk Michaela Todda z Puszkarem i Trubinem. Podczas pojedynku z Trubinem – Todd ważył 130 kg. Dziesięć więcej, niż zwykle. Chciał działać tak, jak walczył z Puszkarem. Ale to się nie udało. Trubin przygotował się doskonale i przewidział jak ma się nastawić – i wygrał tę walkę. Todd długo nie mógł się z tym pogodzić.
Co będzie, gdy już walka Todd – Cyplenkov zostanie rozstrzygnięta?
Niezależnie od wyniku – Denis będzie musiał się sprawdzić z kimś z pary Trubin – Puszkar. Innych przeciwników dla niego nie widzę.
No tak, mamy jeszcze kwestię walk na lewą rękę, ale to później. Najpierw poznajmy plany walk na prawą rękę.