Mistrzostwa Świata odbędą się w Bułgarii w dniach 1 – 10 października.
Mirek, powiedz proszę jak przebiega procedura wyboru kraju – organizatora takich zawodów?
Mircea Simionescu-Simicel: Przyjęcie organizacji takiej imprezy w danym państwie to wielka odpowiedzialność gospodarzy. Chodzi o lokalizację, finansowanie i logistykę. Procedura wyboru Bułgarii zaczęła się trzy lata temu. Wtedy ogłoszono zgłoszenia państw, które chciałyby przeprowadzić Mistrzostwa. Wszyscy kandydaci otrzymali wtedy informacje o wymaganiach WAF.
Światowa Federacja ze swojej strony pomaga organizatorom w każdym możliwym aspekcie.
Ile reprezentacji pojawi się na tegorocznych Mistrzostwach?
Mircea Simionescu-Simicel: Zapowiedziały się ekipy ponad 50 państw.
Jakiej liczby sportowców się spodziewasz?
Mircea Simionescu-Simicel: Będzie ponad tysiąc zawodniczek i zawodników. Najwięcej w ekipie Rosji, kolejno Ukrainy. Wielu zawodników – oczywiście – z Bułgarii, kolejno też duża ekipa Turcji.
Na zawodach rangi mistrzostw świata zadebiutują w tym roku: Liban, Arabia Saudyjska, Bangladesz, Kuwejt, Nepal, Libia Ghana.
Zawody Weteranów i osób niepełnosprawnych odbędą się w tych samych terminach. Dlaczego WAF tak zdecydował?
Mircea Simionescu-Simicel: Chcemy zrobić walki kategorii Weteranów trzeciego i czwartego dnia – razem z zawodami osób niepełnosprawnych. Jest wiele powodów żeby tak postanowić.
Po pierwsze w tym roku padł rekord frekwencji w grupie juniorek i juniorów. Chcemy też poświęcić więcej uwagi zawodnikom niepełnosprawnym.
Ponadto chcemy choć trochę ułatwić odpoczynek sędziom. Żeby dzień trzeci i czwarty był dla nich nieco lżejszy.
Czy masz jakieś informacje o wynikach kontroli antydopingowej po Mistrzostwach Europy?
Mircea Simionescu-Simicel: Nie wiem nic, bo nie jestem członkiem komisji WAF i to po prostu nie należy do mnie.
Dzięki za rozmowę!
Mircea Simionescu-Simicel: Zapraszam sportowców i kibiców na Mistrzostwa Świata do Bułgarii. Spodziewam się i zapowiadam wspaniałe wydarzenie!