Krasimir Kostadinov – będę walczył w 105 kg! >>>

Krasimir Kostadinov – będę walczył w 105 kg! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

W tym roku na Mistrzostwach Świata w Bułgarii Krasimir Kostadinov nie miał powodów do zadowolenia. Przysłowiowe „ściany” mu nie pomagały…

()

Nie ma wątpliwości, że „Krasi” jest bardzo, bardzo silny. Teraz dał z siebie wszystko i zdobył złoto na lewą rękę, ale na prawą – szkoda mówić – był jedenasty. Co się stało! Krasimir! Nie da się ukryć, że to wszystkich zdziwiło.

Krasimir, opowiedz jak to było. Czy miałeś formę taką, jak trzeba na Mistrzostwa Świata?

Krasimir Kostadinov: Byłem dobrze przygotowany. Wynik na lewą rękę jest satysfakcjonujący. Natomiast walcząc na prawą popełniłem wiele błędów i zapłaciłem za to! Teoretycznie forma była, ale nie zdołałem jej pokazać.

Mistrzostwa odbywały się w twojej ojczyźnie. Czy czułeś doping kibiców? A może bardziej ciążyła odpowiedzialność?

Krasimir Kostadinov: Wszystko razem! Rodzinne ściany pomagają, ale jest też poczucie odpowiedzialności. Było tak – na lewą rękę oczekiwałem pierwszego miejsca i to deklarowałem. No ale… dlatego też byłem troszkę zdenerwowany.

Ivan Matiushenko — co możesz o nim powiedzieć?

Krasimir Kostadinov: Przed walką z Ivanem czułem adrenalinę. No i poszło dobrze. Jestem zadowolony z walki.

Powiedz proszę, co się działo w walkach na prawą rękę. Na M. Europy byłeś drugi, pokonałeś Levana i Gennadya… A teraz jakoś tak… jakoś nie tak?

Krasimir Kostadinov: Jest tak! Gennady to bardzo doświadczony i sprytny zawodnik. Zadziwił mnie szczerze mówiąc. Nastawiałem się na walkę w hak, a on poszedł górą. A, kolejno z Arifem… nawet nie się nie pokapowałem, jak mu się udało mnie złapać… Nawet uciec nie dałem rady! Mam nadzieję, że będę mógł się zrewanżować.

Krasi, powiedz czy przyjedziesz do Polski na turniej „Złoty Tur”?

Krasimir Kostadinov: Będę na pewno! W tym roku przecież wchodzi nowa kategoria wagowa, która jest „dla mnie uszyta” czyli 105 kg. Mam nadzieję, że się zregeneruje i pokażę jak się walczy!

Dimitrina Dimitrova – twoja zawodniczka nieźle sobie radziła na Mistrzostwach. Opowiedz o niej.

Krasimir Kostadinov: Dimitrina to moja najlepsza zawodniczka. Zrobiła wielkie postępy i nadal ma jeszcze rezerwy. Życzę jej zdrowia i wytrwałości!

Jak szykowaliście się do Mistrzostw? I drugie pytanie – czy pojawi się na Pucharze Świata Zawodowców?

Krasimir Kostadinov: Szykowaliśmy się rutynowo, z akcentem na nadgarstek. Teraz potrzebny będzie spokój i odpoczynek. Dlatego nie wystartuje na Złotym Turze.

Masz jeszcze wielu innych podopiecznych. Powiedz coś o nich?

Krasimir Kostadinov: Mam niezłą ekipę. Niektórzy są już całkiem gotowi do walki o medale. Elbin Ferad na przykład. Ma szesnaście lat i na tych Mistrzostwach był trzeci na lewą rękę. Na prawą też mógł powalczyć, ale wylosował pechowo. Spodziewam się, że w przyszłym roku będzie mistrzem.

Mam też wielu bardzo młodych zawodników. O nich pogadamy za rok, może dwa.

Krasi, dzięki za wywiad i czekamy na ciebie na Złotym Turze. Szykuj się i bądź zdrów!