Esra, jak wygląda twój okres odpoczynkowy, poza sezonem startowym?
Esra Kiraz: W moim przypadku raczej nie. Ja pracuję nad rozwijaniem siły cały czas, okrągły rok. Ale są zawodnicy, którzy dzielą swoje cykle treningowe na „of season”, okres BPS i okres startowy.
Moim zdaniem, jeśli zawodnik wyznacza sobie w cyklu okres „of season” to jest to czas, żeby mógł się trochę „polenić”, odpocząć , rozluźnić. Zaś okres startowy (w tym BPS) jest już bardzo wymagający dla zawodnika. Wtedy już dochodzi zarówno do najlepszej swojej dyspozycji oraz musi już kontrolować masę ciała.
Podkreślam, że ja trenuję na okrągło, cały rok. Nawet kiedy nie mam zawodów – jestem w pełnej formie. Stosuję umiarkowane ciężary i czas treningów. W miarę zbliżania się terminu zawodów – zwiększam ciężary i czas treningów. Stopniowo, krok po kroku.
Konkretnie – żeby się dobrze przygotować do imprez mistrzowskich do M. świata i Europy – potrzeba mi trzech miesięcy solidnych przygotowań.
Teraz najważniejsze będą dla mnie nadchodzące Mistrzostwa Turcji 14-18 marca. Ale cel główny to M. świata i Europy.
Dzięki za rozmowę, pozdrawiam rywalki, sędziów i kibiców!
Dziękujemy i do zobaczenia na zawodach!