Dawid wspomina Szczyrk niezbyt dobrze. Kilka lat temu przegrał tu wszystkie walki. Zdobył brąz w wadze 55 kg, na prawą, ale tylko dlatego, że startowało trzech armwrestlerów.
Kolejno w 2015 i 2016 roku był już na pierwszym miejscu [w seniorach!] zarówno na prawą, jak i na lewą rękę. Dawid Ciesielski ma 18 lat, jest uczniem, startuje w barwach BLACK SKORPION PRZYŁĘK.
Dawid, od kiedy jesteś w naszym sporcie?
Dawid Ciesielski: Od 14 roku życia. Moim trenerem jest Adrian Ferenc, mieszkam w Kalinowicach Górnych to jest mała wieś niedaleko Ząbkowic Śląskich.
A czemu akurat armwrestling?
Dawid Ciesielski: Ten sport wybrałem, bo zaimponował mi Pan Wiesiek Jabłoński. Mimo wieku – zawsze wygrywał z dużo młodszymi zawodnikami. Na zdjęciu
Twoja ulubiona technika?
Dawid Ciesielski: Zdecydowanie hak.
Czy trudno jest utrzymać wagę?
Dawid Ciesielski: Nie mam z tym problemu.
Jakich zawodników stawiasz sobie za wzór?
Dawid Ciesielski: Jeśli chodzi o Polaków – Piotrek Matusiak i Rafał Woźny. Z zagranicznych oczywiście John Brzenk.
Rozmawiał: PeSzy