„Krasi” jak się czujesz przed Mistrzostwami Świata 2017?
Krasimir Kostadinov: Witam wszystkich! Jest doskonale! Forma wspaniała! To będzie dla mnie na pewno dobry występ! Wystartuję jak poprzednio – lewa 110 kg; na prawą w plusie. Nie mam – odpukać – żadnych kontuzji i moje ręce są gotowe. No, a jak będzie to już „stół pokaże”. Lewa też gotowa i czekam na walkę z Vitaly Laletinem!
Chcesz odebrać mu złoto?
Krasimir Kostadinov: Szczerze… trenowałem pod walkę z Vitaly i będziecie mogli zobaczyć, czy wydarzy się coś innego, niż na Mistrzostwach Europy…
Wielu zawodników rezygnuje z udziału na mistrzostwach Europy czy świata i wybierają turnieje komercyjne. A ty nadal walczysz o medale. Jaką masz motywację do tego?
Krasimir Kostadinov: No cóż… Niewiele jest na świecie państw, w których zawodnicy armwrestlingu dostają pieniądze za starty w mistrzostwach. U nas w Bułgarii tak jest na szczęście.
„Krasi” dzięki za rozmowę i udanego startu na Węgrzech!
Krasimir Kostadinov: Pozdrawiam kibiców i rywali, do zobaczenia!