Tim Bresnan – chcę rewanżu! >>>

Tim Bresnan – chcę rewanżu! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Vendetta Tim Bresnan – Gennady Kvikvinia była pasjonująca. Ale, zapytajmy co przeszkodziło amerykańskiemu zawodnikowi osiągnąć zwycięstwo w tym pojedynku?

()

Tim, powiedz… coś poszło nie tak… prawie miałeś pomysł na pokonanie rywala, ale… czemu się nie udało?

Tim Bresnan: Nie miałem problemu z kontrolowaniem walki. Ale brak regularnych treningów, przez prawie rok – to odebrało mi siłę w bocznym nacisku. Dokładnie – nie wystarczyło sił nacisku, żeby wszystko obrócić na swoją korzyść. Mimo tego rywal musiał się trochę napracować i wgrana nie przyszła mu lekko.

Nie mogłeś „zdążyć”? Rywal był aż tak szybki?

Tim Bresnan: Nie chodzi tylko o szybkość, zabrakło mi siłowych treningów. Pomyślałem też – błędnie – że Genady będzie chciał się rozrywać za każdym razem. Ale to był mój błąd.

Załóżmy, że masz wybór: rewanż z Genady, lub inny przeciwnik. Co wybierzesz?

Tim Bresnan: Przegrałem bo miałem za mało czasu na treningi, on był silniejszy. Stanowczo więc wolałbym rewanż. Najpierw chciałbym pokonać Genady, a potem… tego zawodnika, który wygrał „Złoty Tur 2017” - Levan Saginashvili. To moje świąteczne i noworoczne marzenie. Będę mocno trenował i wrócę silny, jak wtedy kiedy walczyłem z Voevodą.