To już osiemnaste zawody mistrzowskie, większość widziałem, więc czy coś mnie może zaskoczyć? Może! Zawsze podkreślałem, że Armwrestling to specyficzna atmosfera wśród sportowców podczas całej imprezy, to wzajemna sympatia, szacunek i często przyjaźń. Teraz na XVIII Mistrzostwach było jeszcze fajniej! Naprawdę wszystkim zawodnikom, trenerom, sędziom należą się słowa uznania i podziękowania za atmosferę. Ania Mazurenko zauważyła też, że coraz więcej nas widać i coraz częściej się porozumiewamy w mediach społecznościowych. Przed zawodami i po zawodach lecą informacje i pozdrowienia. To nie są puste słowa i naprawdę już zaczynam tęsknić i liczyć dni do kolejnego z Wami spotkania.
A teraz czas na szczególne wyróżnienie Złotych Multimedalistów XVIII Mistrzostw Polski 2018. Po jednym złotym medalu wywiozło z Cieszyna 32 zawodników. Gratulacje. Ale to jeszcze nie koniec. Dwudziestu trzech uczestników zapakowało do walizek po dwa złote medale. Dwa złote z jednych zawodów to już wynik godny odnotowania, ale – to jeszcze nie koniec! Były i byli tacy, którzy zdobyli po trzy, tak TRZY złote medale. Ale to też nie koniec!
Wielkie brawa! Panie i panowie, oto totalni, ekstremalni, jedyni tacy – multimedaliści Mistrzostw Polski 2018…
Sonia Turzyniecka – cztery złote medale. Jest MOC, jest coraz lepsza technika, oby tak dalej!
Katarzyna (Kasia) Radzik -cztery złote medale! To były jej czwarte Mistrzostwa Polski i jakby symbolicznie zdobyła cztery złota. Co planuje na piątych Mistrzostwach? Może pięć złotych medali? Wielkie gratulacje dla Katarzyny!
Aleksandra (Ola) Woźniak – cztery złote medale! Swój dorobek Ola dodała do 50 – UWAGA! - pięćdziesięciu medali, które zawojowali „Niedźwiedzie” z Orawy. Już nikt, nigdy nie napisze o nich „Niedźwiadki” - sam tego przypilnuję:-) To som prawdziwe NIEDŹWIEDZIE!
No i na końcu, ale nie ostatni „last but not least” - Gralak Team czyli Stanisław i Maciek. Maciek wywalczył – cztery złote medale! Stanisław dołożył do tego złoto i trzy srebra! Co tu pisać? Po prostu „Golden Boys”!
No i „po zawodach!” jak powiedział pewien dzielnicowy…
Do prędkiego zobaczenia!