Kilka zdań od Jarosława Zwolaka – trenera Weroniki, oddaję mu głos:
Jarosław Zwolak: Wielkie gratulacje nie tylko dla Weroniki, ale także dla rodziców, którzy bardzo mocno ją wspierają. To już jej trzecie ME i bardzo się cieszę z tego sukcesu.
Pamiętam jej pierwsze treningi, gdy ważyła 43 kg, a jej głowa ledwo wystawała ponad blat stołu. Po kilku latach interesownego treningu z tej „małej Kruszynki” wyrosła Mistrzyni Europy.
Weronika to niezwykle pracowita dziewczyna. Do treningów przykłada się bardzo solidnie i robi to niezwykle systematycznie. Ulubiona technika to walka „na górę”, ale potrafi równie dobrze zaatakować „w hak” czy w też „w triceps” lub kombinacje tych technik. W trakcie tegorocznych ME wszystkie te techniki zastosowała, a w drodze po złoto wygrała wszystkie swoje walki. W ostatniej walce, w paskach - wykazała wielkie opanowanie i zdobyła swój pierwszy medal ME i to złoty!
Jarek, a jak będzie jutro?
Jarosław Zwolak: Na prawą Weronika jest nieco mniej silna, ale zobaczymy. Jutro liczę na Mateusza Dudka, który dziś był na 7. miejscu.
Gratulacje dla Mistrzyni i Pana Trenera! Trzymamy kciuki za jutro!