Ma co prawda kłopoty z pamięcią, ale najważniejsze jest to że już odbywa bardzo konkretną rehabilitację. Pracuje nad mięśniami rąk i nóg.
Z pamięcią jest gorzej, ale to przecież bardzo skomplikowany proces. Igor na swoim filmie relacjonuje szczegóły spotkania. Oleg schudł dziesięć kilogramów. W operowanej ręce ma jakieś szyny, czy śruby – nieważne! Ważne, że żyje i zaczyna się poruszać!
Igor przekazuje w imieniu rodziny sportowca wielkie podziękowania za pomoc która przychodzi od całej społeczności naszego sportu. Tu link do tej akcji.
Oleg!
Życzymy Tobie wytrwałości i zdrowia!
Popatrzcie sami, są napisy po angielsku.