Prośba! Nie wysyłajcie informacji przez sieci społecznościowe do Olega! On potrzebuje spokoju i jeszcze raz spokoju. Bądźmy dyskretni, bądźmy nienachalni, to będzie pomoc! Pamiętajcie! A na pewno wszystko się dobrze ułoży i zobaczymy Olega w walkach. Ale – na razie – cisza! Nie zawracajmy mu głowy!
Bogu niech będą dzięki! Po tym tragicznym wypadku Oleg Zhokh powoli dochodzi do zdrowia. Jest z nami, rozmawia, chodzi, przechodzi specjalne ćwiczenia.
Oleg!
Pozdrawiamy z Polski i czekamy na Ciebie znów na zawodach!