Tim, czy podobają się tobie wyniki losowania?
Tim Bresnan: Nie ma co wydziwiać, było, jest i trzeba przyjąć. Nie ukrywam, że chciałem walczyć z Denisem. Bez niego ten show trochę się zmienia i może powinno być nowe losowanie.
Trafił się tobie poważny rywal – Levan Saginashvili. Jak się do tej walki szykujesz?
Tim Bresnan: Po prostu z***m! I jestem bardzo napalony na walkę.
Czy widzisz siebie w pierwszej czwórce i w walce o pierwsze miejsce?
Tim Bresnan: Jakbym nie widział szansy, to bym nie startował. Mam szanse. Już wiele razy wygrywałem z rywalami, których uważano za lepszych niż ja.
Chciałem jeszcze dodać, że życzę Denisowi powrotu do zdrowia i do formy. Jego nieobecność to wielka strata dla całego Turnieju.
Powiedz, czy wolałbyś wylosować Vitaly Laletina?
Tim Bresnan: Nie ma znaczenia z kim będę walczył, ale uważam że Vitaly nie powinien być wpisany do grupy „Czempionów” bo to bardzo zmienia sytuację. W grupie „Czempionów” powinien być Trubin albo ja. Tak, że moim zdaniem, można by jeszcze raz losować. Nie obawiam się walki z nikim – podkreślam to!
Więcej o aktualnościach „TOP 8” na armbets.tv