W ten weekend na Słowacji odbyły się Mistrzostwa Słowacji w Armwrestlingu, ale też nie o tym chciałem napisać! No to o czym? Ano o tym, że w ten weekend na Słowacji odbył się już 26 raz Turniej Senec Hand w Armwrestlingu. Organizowany przez Armwrestling klub Senec (konkretnie – Marian Capla) i te zawody są zaliczone do Rankingu URPA. Stąd – jak pisałem w poprzednim materiale ta koszulka „WAF stop the BAN!” którą pewno założę na Mistrzostwach Polski (dzięki Marcin i Paweł).

Ale nie o tym chciałem napisać!

Frekwencja na zawodach była mniejsza, niż poprzednimi laty, ale jak widać „konflikt” między Federacją Słowacji a organizatorami (który trwa już chyba trzy lata) i organizacja dwóch imprez w ten sam weekend – miał na to wpływ. Ale i tak pojawili się reprezentanci trzynastu państw.

Ale nie o tym chciałem napisać!

Nasza Ekipa zdobyła medale - złote, srebrne i brązowe. Radosław Kwietniewski zdobył dwa srebrne medale. Radosław Trybus zdobył srebro i brąz. Brawo Panowie Radosławowie!

Ale nie o tym chciałem napisać!

Dawid Bartosiewicz zdobył… dwa złote medale i to o tym chciałem napisać!

Jak to możliwe?

Po prostu wystartował za zgodą organizatorów w kategorii 78 i 86 kg. Miał ośmiu i sześciu rywali i wszystkich pokonał bez większych problemów, a filmy są na jego profilu. Sukces tym większy, ze Dawid startował nie do końca zdrów, bo podłapał jakieś przeziębienie. Ale, jak widać, długa podróż i stan podgorączkowy nie przeszkadzają zbytnio w walkach.

Brawo Dawid!

Teraz przed nim Mistrzostwa Polski i już potem 26 kwietnia, w Skarszewach – Polska Liga Zawodowa a na niej Vendetta – 6 rund na prawą rękę: Dawid Bartosiewicz (Polska) vs Mantas Asmonas (Litwa).

Co wiemy o rywalu?

Mantas kiedyś wygrał Złotego w 70 kg i później w 2015 w 78. W 2015 Dawid był trzeci a on pierwszy, trafili na siebie w pierwszej walce i Polak przegrał na faule w pozycji przegranej. Rok później Dawid był czwarty a Litwin na dalszym miejscu. W ubiegłym roku Dawid był drugi, Litwin poza piątką o ile pamiętam. Jest to więc rywal znaczący ale też realnie możliwy do pokonania.

Gratulacje dla naszych za wyniki na Słowacji!

Dawidowi – życzymy szybkiego wyzdrowienia!