Levan, czy w tej walce poczułeś się zagrożony?
Levan Saginashvili: Już w pierwszej rundzie zorientowałem się, że jestem silniejszy i pozwoliłem Timowi walczyć tak, jak on chciał.
Jednak w przerwach między rundami wydawałeś się zdenerwowany. Dmitry Shmyko też mocno pracował nad regeneracją twojej ręki. A Tim był kontrastowo spokojny…
Levan Saginashvili: Podczas walk zawsze jestem zdenerwowany. Tym bardziej dziękuję Dmitry Shmyko za pomoc!
Czułeś zmęczenie? A może jesteś już gotowy do następnego etapu „TOP 8”?
Levan Saginashvili: Jeszcze jeden pojedynek mógłbym zrobić, spoko! (z uśmiechem – red.)
Jaka walka zrobiła na tobie największe wrażenie?
Levan Saginashvili: Walka Alex vs Kydyrgali była najlepsza. Oni obaj fantastycznie walczyli do samego końca.