Vitaly, powiedz czy przypasował tobie wynik losowania?
Vitaly Laletin: Tak, losowanie spełniło moje oczekiwania. Najważniejsze jest to, że na pierwszym etapie nie wpadłem na Levana. A już w trakcie turnieju… to będzie inna rozmowa.
Czy walczyłeś już z Prudnikiem?
Vitaly Laletin: Jeszcze do tej pory się nie spotkaliśmy przy stole.
Czy szykujesz coś specjalnie na walkę z nim?
Vitaly Laletin: Niczego nie zmieniam w treningach, szykuję się tak, jak zawsze się przygotowywałem. Moje techniki walki będą dobre i na Evgeniy i na Levana.
A jaką taktykę bierzesz pod uwagę? Czy – jeśli nie uda się pokonać go górą – co masz w planie?
Vitaly Laletin: Jeszcze o tym nie myślę. W ogóle to – jaka będzie sytuacja tak będę walczył.
Evgeniy może jeszcze nabrać masy. Jak sądzisz, czy to mu pomoże pokonać ciebie?
Vitaly Laletin: Większa masa to oczywiście więcej siły. Jeśli Prudnik będzie większy to oczywiście doda mu jeszcze wiele siły.
Która walka pozostałych uczestników będzie dla ciebie najciekawsza?
Vitaly Laletin: Każda para na pewno da ciekawą walkę. Powiedzmy, że najgorzej wylosował Kydyrgali Ongarbaev. Natomiast w grupie żółtej pary są bardzo dobrze wylosowane.
Czy miałbyś jakąś poradę dla Alexa, który powalczy z Trubinem, twoim poprzednim rywalem?
Vitaly Laletin: Trubin jest bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem. Alex powinien solidnie przeanalizować jego sposób walki i postawić akcenty na te cechy, które Trubin wykazuje.
Dzięki za rozmowę!
Vitaly Laletin: Szykujcie się na drugi etap „TOP 8”!