Uchwyt sędziowski to pozycja wyjściowa, w której rywale znajdują się w najbardziej równych warunkach: ramiona sportowców są równoległe do stołu, łokcie są na poduszkach w tych samych pozycjach, równomiernie na środku i z przodu. Sędzia zamyka uchwyt, biorąc pod uwagę, że ręce są również proste, nie supinowane, a paliczki są otwarte. Pozostaje jedna „biała plama” - naciągnięty nadgarstek. To zależy od długości ramion przeciwników.
Prudnik zauważył, że podczas jego walki z Laletinem – właśnie dłoń przeciwnika zamykano z niekorzystnie ustawionym nadgarstkiem. Sprawa w tym, że to położenie daje Laletinovi przewagę, on woli taką walkę. Natomiast dla Prudnika start w takim położeniu nie jest wygodny.
„Po walce Jewgienij Prudnik powiedział, że znalazł się w niewygodnej pozycji w uchwycie sędziowskim, a jeśli jego sugestie zostałyby wzięte pod uwagę, wszystko mogłoby być inne”
Igor Mazurenko komentuje:
„Być może, ale zasady są zasadami”. Obawiam się, że nie jesteśmy w stanie znaleźć uniwersalnego sposobu na ustawienie sędziowskie, ale można dyskutować. Szukajmy rozwiązań”
Problem dotyczy nie tylko Prudnika. To sprawa zawodników walczących w ustawieniu sędziowskim z rywalami, których ręką jest dłuższa. Taki problem mają przeciwnicy na przykład Georga Tauieva, który walczy w podobnym stylu jak Vitaly Laletin.
Jaką zmianę można wprowadzić w zasadach uchwytu sędziowskiego, aby uwzględnić wszystkie aspekty i cechy charakterystyczne rąk sportowców? Drodzy czytelnicy, co o tym sądzicie?