Karol Myszkiewicz – Motywacja wróciła >>>

Karol Myszkiewicz – Motywacja wróciła # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Właściwie od Mistrzostw Europy 2017, w Katowicach Karola nie widzieliśmy na zawodach. Pojawiał się jedynie na warszawskich Turniejach, które robił, jak pamiętacie, Tomasz Szewczyk. W roku bieżącym i w 2018.

()

Niedawno tam właśnie stoczył walkę ze Stanisławem Jarząbem, która dosłownie porwała kibiców.

Pojawił się na Pucharze Polski 2019 w Redzie i zajął w kategorii senior 86 kg drugie miejsce na prawą, pierwszy był Tomasz Szewczyk. Do tego czwarte na lewą. Po walce z Tomkiem – obaj wymieniają wyrazy uznania, bo to była ich pierwsza walka. Tomek dziękuje Karolowi, Karol – Tomkowi i dodaje, że chyba jednak jest za lekki na 86 kg. Czas wypytać Karola – jak on to widzi.

Karol, jak przygotowywałeś się do Pucharu Polski?

Karol Myszkiewicz: Nie przygotowywałem się specjalnie pod Puchar. Plan był taki, żeby sprawdzić w jakim miejscu obecnie jestem oraz poczuć siłę zawodników z kat. 86kg.

No i jak „poczułeś”?

Karol Myszkiewicz: Czuję do dziś! Najbardziej ucierpiały barki, z którymi mam problemy od jakiegoś czasu. Na dzień dzisiejszy jeszcze trochę mi brakuje do tej kategorii. Nie napiszę czego konkretnie, myślę że wszystkiego po trochu.

Skąd wynikła dość długa przerwa w startach?

Karol Myszkiewicz: Brak czasu i brak motywacji... To się pojawiło po M. Europy Katowice 2017. Nie miałem chęci do ciężkich treningów. Jednak – dziś już mogę powiedzieć, że motywacja wróciła.

Bardzo dobrze! Nie wyobrażam sobie, żebyś na stałe porzucił armwrestling.

Karol Myszkiewicz: Ja też nie!

Powiedz więc jakie masz dalsze plany sportowe?

Karol Myszkiewicz: W tym roku chyba już nie wystartuje w żadnych zawodach, więc celem numer jeden pozostają Mistrzostwa Polski w 2020. Postaram się dobrze do nich przygotować.

A jakie zmiany w treningach?

Karol Myszkiewicz: W pierwszej kolejności postaram się wzmocnić barki. Chcę też częściej i mocniej popracować przy stole na sparingach.

Dzięki za rozmowę i do zobaczenia!

Karol Myszkiewicz: Dzięki i pozdrawiam wszystkich rywali i kibiców!

Rozmawiał:

PeSzy