Natomiast Adrian Biega jest czołowym zawodnikiem klubu w Rymanowie. Od kilku miesięcy rozpoczął akcję popularyzowania armwrestlingu w swoim mieście. Zaprasza dzieciaki i starszych, żeby zobaczyli co to jest armwrestling, spróbowali i rozpoczęli swojej kariery.

Adrian, powiedz jak pod względem sportowym wygląda twoje miasto? Jakie sporty uprawiają ludzie, jakie dyscypliny wybiera młodzież i dorośli?

Adrian Biega: Gmina Rymanów terytorialnie nie jest dużą gminą, jednak jest WIELKA pod względem sportowym. Naprawdę w naszej gminie mamy wielu utalentowanych zawodników, a także zasłużonych klubów, m.in. w piłce nożnej, armwrestlingu, piłce ręcznej, koszykówce, tenisie, armwrestlingu, nordic walking, strzelectwo i wiele innych. Większość jednak stawia na piłkę nożną, bo jest to najbardziej popularny sport na całym świecie.

Mimo to, staram się zachęcać dzieci, młodzież, dorosłych do aktywności fizycznej, do spróbowania swoich sił właśnie w Armwrestlingu. Jestem pozytywnie zaskoczony frekwencją na każdych kolejnych zajęciach. Sukcesywnie będę organizował zajęcia w plenerze, na turystycznych terenach naszych okolic, postaram się o jakieś atrakcje, typu wejściówki na basen. Będziemy łączyć przyjemne z pożytecznym.

Moje pięcioletnie doświadczenie własne oraz wiedza i umiejętności, które przekazał mi Grzegorz Nowotarski pozwalają mi czuć się pewnie w roli trenera. Wszystkie zajęcia konsultuję na bieżąco właśnie z Grześkiem, także jakoś idzie to powoli do przodu. Jesteśmy dobrej myśli.

PeSzy:Dziękuję za relację, pozdrawiam!

Wiele naszych klubów stara się popularyzować armwrestling. Oby w każdym sezonie udało się choć trochę powiększyć nasze szeregi.

Nawiasem mówiąc: mam pewną teorię dlaczego armwrestling nie jest powszechnie uprawiany. Niedługo się z wami podzielę tą teorią. Na zdjęciu Grzegoorz Nowotarski i PeSzy.