Zabetonowany Tomek! >>>

Zabetonowany Tomek! # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Dawno, dawno temu, kiedy mało kto przewidywał rozwój mediów elektronicznych, założono „Kulturystyczne Forum Dyskusyjne”. Najpierw było to jedynie forum (zresztą nadal forum istnieje i działa). Sukces był niesamowity! Od razu! To był totalny strzał w dziesiątkę. Media „papierowe” traciły, media elektroniczne zdobywały widzów. Tematyka forum była od początku bardzo prosta i to właśnie sprawiło, że odpowiadała trenującym na siłowniach. Padały pytania proste, naiwne, czasem bardzo skomplikowane, ale na każde była odpowiedź, lub nawet kilka. Nie lubię nikogo chwalić, ale to naprawdę zadziałało.

()

Obecnie rekordy popularności bije kanał na YouTube pod nazwą KFD.pl Podkreślam raz jeszcze, nie lubię niczego i nikogo chwalić, ale ta Ekipa to zawodowcy. Nie dość, że mają konkretne umiejętności, coś co każdego z nich wyróżnia z tłumu ćwiczących, ale do tego są perfekcyjni w pracy na planie, w montażu i promocji. Każdy z nich jest Ekspertem i każdy doskonale umie nawiązać kontakt z widzami. Sam oglądałem jednego z bohaterów KFD.pl bardzo często i z wielkim zainteresowaniem. Nie zdradzę o kogo chodzi...

Wśród „twarzy” czy też influencerów KFD.pl są między innymi:

Michał Mikulewicz „Big Majk” - kulturystyka;

Grzegorz Walga „Wagon” - wyciskanie leżąc;

Marcin Kot „Paleciak” trójbój siłowy;

Przechodzę do sedna!

Armwrestling w Polsce od samego początku musiał się „podpierać” popularnością innych dyscyplin. Legendarny „Pojedynek Gigantów” odbył się podczas zawodów kulturystycznych, pierwszymi zawodnikami armwrestlingu byli przeważnie panowie mocno trenujący sporty siłowe. Ale w tych pierwszych latach nie było mediów elektronicznych. Żeby zobaczyć armwrestling – trzeba go było zobaczyć na żywo, na miejscu, na własne oczy, w tak zwanym „realu”. Dziś każdy może oglądać treningi każdego zawodnika na świecie.

Ekipa KFD.pl zna swój target, wie czego oczekują widzowie. Dlatego pewnego dnia... zadzwonili do Tomka Szewczyka. No i prędko znaleźli wspólny język, bo kamera Tomka lubi, a Tomek lubi kamerę. Nakręcili i wstawili do sieci.

Efekt!

Mało kto się chyba spodziewał! Tysiące odsłon, komentarzy i polubień. Tomka Szewczyka, czyli „Zabetonowanego Tomka” rozpoznają przechodnie na ulicy! Nie ma tu słowa przesady. Dlaczego „zabetonowany”? Ta ksywa pochodzi z pierwszego programu, kiedy to Tomek zmierzył się z Mistrzem wyciskania leżąc. Mistrz stwierdził, że ręka Tomka jest „zabetonowana” i nie da się jej ruszyć.

Tomek trafił odpowiedni czas!

Gdyby nie było Tomka z jego sportowymi sukcesami, doświadczeniem, obyciem scenicznym i komentatorskim – KFD.pl nie miałaby do kogo się zwrócić!

Gdyby nie było KFD.pl – Tomek „zabetonowany” czy nie – też nie miałby odpowiednio nośnego medium, żeby popularyzować armwrestling!

Wygląda na to, że Tomek zadomowi się w tej wesołej Ekipie na dłużej. Jaki będzie efekt? Już dziś piszą do niego ludzie zainteresowani treningami armwrestlingu. Czekamy więc z nadzieją, że na XXI Mistrzostwach Polski pojawi się wielu nowych zawodników.

Rola Federacji, rola poszczególnych klubów i armpower.net – to reagować na ewentualne zainteresowanie, szeroko otwierać drzwi do klubów, robić lokalne zawody.

Działamy więc!

A do kolejnych nagrań zapraszamy zawodniczki i zawodników armwrestlingu. Widzielibyśmy jako gości Tomka na przykład Paulinę Kuźniar, Mariusza Grochowskiego, Lucjana Fudałę.

No i kto jeszcze?

Czekamy na zgłoszenia i propozycje.

Jeszcze raz podkreślam, jak trudno mi przychodzi chwalenie innych i pozdrawiam!

PeSzy