ROBERT BRZEZINA: JESZCZE WSZYSTKICH ZASKOCZĘ! >>>

ROBERT BRZEZINA: JESZCZE WSZYSTKICH ZASKOCZĘ!  # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Za nami XXI Mistrzostwa Polski w Armwrestlingu, które odbyły się wspaniale na Zamku Gniew. Nie każdy wszedł na podium, nie każdy wygrał. Nie każdy spełnił swoje oczekiwania. Robert Brzezina przygotowywał się, ale ze swojego wyniku raczej nie jest zadowolony. Pogadaliśmy nieco o tym, zapraszam!

()

O naszym „artylerzyście” pisałem rok temu, oto link

A teraz zaczniemy od banalnego pytania: Czy jesteś zadowolony z wyniku na M. P.?

Robert Brzezina: Trudno jest być zadowolonym z wyniku, skoro dwa kolejne lata byłem trzeci. Niestety, moja lewa ręka jest teraz w rozsypce, od października mam dość poważny problem i praktycznie od tego czasu nie wykonałem tą ręką ani jednego porządnego treningu. Na prawą skończyłem na 6 miejscu. Niewiele brakowało do wygrania z Izbińskim, ale był dla mnie zbyt szybki na starcie. Mam jeszcze wiele rzeczy do poprawy, ale jestem ich świadomy i jeśli mój plan się powiedzie to w przyszłości jeszcze wszystkich zaskoczę (mam nadzieję)!

PeSzy: Jak trenowałeś, czy miałeś sparingi?

Robert Brzezina: Sparuje prawie wcale, raz w miesiącu byłem w Jaworznie, ale to zdecydowanie za mało. Dlatego też mam problem z wytrzymałością, której na siłowni nie potrafię dostatecznie wyrobić.. Ale to też muszę zmienić.

PeSzy: Jaką walkę, jaką sytuację z Zamku zapamiętasz najbardziej?

Robert Brzezina: Niestety Piotr Beberok i złamanie ręki, chcąc nie chcąc zapamiętam najbardziej.. Ale Piotrek to wojownik i wierzę, że szybko wróci do stołu. Walka Węglicki-Matusiak, to czołówka w naszym kraju, a takie pojedynki wzbudzają najwięcej emocji wśród zawodników i kibiców.

PeSzy: Robert, dzięki za rozmowę.

Robert Brzezina: Dzięki i chciałem jeszcze podziękować firmą: TanieSuple.com Cars Effect, Jajka w kropki oraz pozdrowić mój 5 Pułk Artylerii w Sulechowie.