UNDER THE GROUD - armwrestling challenge. Jakiś czas temu na jednej z armwrestlingowych grup Wojciech Wyka zadał pytanie: czy jest ktoś chętny na organizację zawodów dla amatorów w Rzeszowie? Odpowiedziałem, że bardzo chętnie podejmiemy się takiej współpracy. Wiedziałem, że ten rejon świeci pustkami jeżeli chodzi o naszą dyscyplinę, więc tym bardziej takie zawody mają prawo bytu. Wojtek dograł wszystkie rzeczy na miejscu a nam pozostało przeprowadzić zawody. Do Rzeszowa przyjechało 30 zawodników.
Rywalizacja toczyła się w 4 kategoriach na rękę prawą: 70kg, 90kg, +90kg, Open Kobiet i Open lewej ręki mężczyzn. Niestety 70 kg okazało się zbyt niskim limitem... do rywalizacji zgłosił się tylko jeden zawodnik. Mateusz Maziarz wrócił do domu ze złotem. W kategorii pań bezkonkurencyjna okazała się Agnieszka Maziarz, drugie miejsce wywalczyła Aleksandra Bassa a brąz trafił do Moniki Rubinkiewicz.
W Kategorii 90 kg wystartowało 13 zawodników, a rywalizacja przybrała wymiar międzynarodowy. Wszystko za sprawą bardzo dynamicznego zawodnika z Gruzji. Giga Makharashvili ważąc 75 kg mocno namieszał w tej kategorii, gdzie ostatecznie zajął 2 miejsce. Złoto powędrowało do Arkadiusza Hołowko ze Spartakusa Nałęczów a brąz odebrał reprezentant Tytana Jaworzno Jakub Klag. Kategoria + to bardzo zacięte pojedynki, ale dominacja jednego zawodnika. Damian Bauć nie miał sobie równych i bez większych problemów zakończył rywalizację ze statuetką najlepszego amatora ręki prawej. Na drugim miejscu uplasował się jego starszy brat Łukasz Bauć, a brązowym medalem musiał zadowolić się orawski niedźwiedź Marek Hajduk. Lewa ręka Open to nie były przelewki... wystartowało w niej aż 19 zawodników. Piękne i zacięte walki bez podziału na kategorie wagowe stworzyły widowisko godne zawodów "pro". Na najniższym stopniu podium uplasował się ponownie Jakub Klag. Srebro tym razem wywalczył Marek Hajduk który pomimo wejścia do finału bez porażki musiał uznać wyższość swojego rywala z Częstochowy. Damian Bauć wygrał 2 finałowe walki i ponownie odebrał złoty medal. Wisienką na torcie była 3 rundowa vendetta na rękę prawą pomiędzy Damianem Bauciem i sędzią głównym Dariuszem Fudro. Pojedynek zakończył się zwycięstwem gladiatora 2:1.
Ogromne podziękowania należą się Pani Ewie Kropka, która udostępniła nam deski sceny klubu Underground! Gdzie w pięknej klimatycznej atmosferze mogliśmy rozegrać pierwsze amatorskie Mistrzostwa Podkarpacia. Zdjęcia wykonała Ola Bassa, pełna galeria dostępna będzie już w poniedziałek.
Dziękujemy wszystkim zawodnikom za udział, kibicom za doping !
Chcemy wrócić na kolejne edycje!