Hel 2024 >>>

Hel 2024 # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Na pewno ciekawsze od paryskich igrzysk! Na pewno lepiej sędziowane! Na pewno super atmosfera! Nasz HEL, czyli miejsce szalone! Nie mówiąc już o bilecie, który był do zdobycia.

()

Wyniki znajdziecie w wynikach, zapraszam!

XIII Międzynarodowe Mistrzostwa Helu w Armwrestlingu Hel 2024...

Relacja Tego z Brodą, czyli tego, który to przygotował po raz już trzynasty.

"Z ogromną niecierpliwością oczekiwano tegorocznych XIII Międzynarodowych Mistrzostw Helu w Armwrestlingu. Dzięki wsparciu przyjaciół, sponsorów i partnerów, tegoroczne zawody obfitowały w fantastyczne nagrody! W niedzielę 11 sierpnia o 5 rano, z Helu wyruszył z Gdyni bus załadowany stołami, podestami oraz nagrodami, by dotrzeć do Helu przed 7 rano i rozpocząć przygotowania do zawodów. Po ważeniu rozpoczęły się pojedynki, ale warto wspomnieć o tegorocznych nagrodach!"

Oprócz medali, statuetek, dyplomów, pamiątkowych koszulek i suplementów, uczestnicy mogli liczyć na nagrody, ufundowane przez Fundację "Pomagaj Pomagać". W tym roku nawiązano kontakt z Fundacją Pomagaj Pomagać prowadzoną przez Marcina "Różala" Różalskiego! Marcin osobiście pojawił się w Helu, aby wylicytować vouchery na indywidualny trening z nim w rodzinnym Płocku. Fundacja Różala zajmuje się ratowaniem i pomocą zwierzętom. Voucher na licytacji osiągnął cenę 1100 zł, a nabył go serdeczny nasz przyjaciel i sponsor Mariusz Kwiczala.

Różala zna każdy, ale wspomnę tylko, że to nie jest "zawodnik sportów walki", ale to jest Wojownik, w każdym, najlepszym znaczeniu tego słowa. Bardzo dobrze, że zawitał do naszego portu.

Podczas zawodów obecna była czołówka polskiej sceny Armwrestlingu z różnych kategorii wagowych, ponieważ zwycięzca kategorii OPEN otrzyma bilet lotniczy do USA na przyszłoroczne Mistrzostwa Arnold Classic!

Ogromne podziękowania kierujemy do Judyty Wiercińskiej, szefowej polskiego panelu sędziowskiego, która pomogła w nawiązaniu kontaktu z organizatorami zawodów w USA. Same zawody dostarczyły niezapomnianych emocji. Pojedynki na miarę mistrzostw świata i adrenalina wylewały się ze sceny widowiskowej Bulwaru Nadmorskiego w Helu, Podczas walk można było podziwiać szerokie spektrum technik stosowanych w Armwrestlingu – top roll, hook, technika w tricepsie – w kategorii zawodowiec, jak i amator.

W kategorii open, prawo startu miały pierwsze dwa miejsca z każdej kategorii wagowej mężczyzn, gdzie za pierwsze miejsce, oprócz 1000 zł ufundowanych przez Dariusza Lobejko – właściciela Restauracji Kuter – przewidziano bilet lotniczy do USA na Arnold Classic.

 

Na Helu miała miejsce sytuacja wyjątkowa!

Do sekretariatu zawodów zgłosili się zawodnicy z prośbą o umożliwienie startu w kategorii open Adrianowi Cirockiemu, trzykrotnemu zwycięzcy kategorii open, który w tym roku uplasował się na 3. miejscu w kategorii zawodowiec plus 90 kg. Po zamknięciu listy startowej w kategorii open wiadomo było, że walka o bilet do Stanów odbędzie się między Pawłem Budychem, Bogusławem Zdanowskim oraz Adrianem Cirockim. Zawodnicy ci wygrali kategorię open zawodowiec plus 90 kg.

Walki eliminacyjne przebiegły sprawnie. W półfinale zacięty pojedynek rozegrał się między Bogusławem Zdanowskim a Adrianem Cirockim, i to Adrian wszedł do finału, gdzie czekał na niego Paweł Budych. W finale zawodnicy poprosili o wiązanie w paski, wiedząc, że nie ma sensu tracić siły, a prawdopodobieństwo rozerwania było prawie na 100%. Po błyskawicznym dobiciu Adriana do poduszki przez Pawła, sędzia Wiktor Zaklicki zauważył faul i walka została powtórzona. Jeden faul trafił na konto Adriana, ale w tym roku nie było zawodnika, który zatrzymałby Pawła Budycha w drodze po zwycięstwo w kategorii open i zdobyciu biletu lotniczego do USA.

Serdeczne podziękowania dla sponsorów i partnerów wydarzenia, bez których zawody te nie osiągnęłyby takiego poziomu. Podziękowania również dla całej obsługi zawodów oraz dla Norberta Górskiego za wspólne prowadzenie wydarzenia. Do zobaczenia za rok!

Organizator zawodów: Maciej Sośnicki i Gmina Miejska Hel.