Language
/ Kontakt /

Rustam Babayev: “With a little help from my brother… “ >>>

Rustam Babayev: “With a little help from my brother… “ # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Rustam Babayev jest „stałym” uczestnikiem Turnieju Złoty Tur. Jego młodszy brat – Ruslan odwiedził Tura kilka razy i też zapisał się w historii Turnieju. Siostra czyli Snizhana zwana „Śnieżką” Babayev wystąpiła na Turze trzy razy. W 2012 była druga w kat. 52 kg na lewą i 4. na prawą. W 2016 wygrała w 52 kg na obie ręce. Rok temu była 2. na lewą i 5. na prawą. W sumie więc, jakby nie patrzeć rodzina Babayev punktowała na Turze w trzy osoby, z tym że Śnieżka jako zawodniczka Słowacji, ale to osobna sprawa. ()

No i teraz możemy przejść do tematu…

Rustam Babayev vs Tim Bresnan na prawą rękę – to pojedynek zapowiadany na listopad 2018, podczas Vendetta All Stars – Armfight #50. Pozornie wydawać się może, że dość łatwo jest przewidywać wynik czyli… dość łatwą wygraną Rustama Babayeva. Choćby dlatego, że rok wcześniej, w pojedynku Todd Hutchings vs Rustam Babayev – było sześć do zera dla Rustama. Ale to tylko kibicowskie przeczucia, oparte na emocjach bardziej, niż na poważnej analizie. Jak mawia najprzystojniejszy polski piłkarz Jacek Krzynówek – kibice się nie znają… Oczywiście chodzi o kibiców piłki nożnej. Kibic armwrestlingu ma o wiele większą wiedzę o swoich ulubionych zawodnikach. Sprawdźmy zatem dla samego sprawdzenia – co wiemy o obu rywalach. Na początek Tim Bresnan. „Prawdziwy, amerykański farmer” w ciemnych okularach, z siwiejącą brodą. W sumie – fajny gość. Waga około lub ponad 140 kilogramów. Ile może „wnieść na wagę” Rustam Babayev? Kiedy ostatni raz stanął na wadze przed Turniejem Złoty Tur wskazówka pokazała mniej niż 95 kg. Ani jeden, ani drugi nie muszą się męczyć dietą, bo walka jest w kategorii „uzgodnionej” i nie ma z tym problemu. Tim nie przytyje gwałtownie, ani tym bardziej nie schudnie nawet grama. Rustam przez 14 lat poszedł z masą w górę o około 22 kilogramy. Są to kilogramy potężnych, wytrenowanych mięśni. Rekordy, jakie Rustam ustanawia w walce z ogromną liczbą rywali, jeden po drugim – świadczą dobitnie, że ta masa mięśniowa nie zepsuła jego wytrzymałości. Sposób w jaki walczy dowodzi też, że jego ogromny aut – szybkość też nie zgubiła się gdzieś w lesie.

W tym pojedynku wiek zawodników nie będzie odgrywał żadnej roli. Obaj są na szczycie kariery – jednocześnie będąc już bliżej do jej zakończenia. Ale nadal w pełnej sprawności. Jaką rolę odegra doświadczenie? Ogólne doświadczenie z tysięcy stoczonych walk – moim zdaniem nie przeważy na korzyść żadnego z nich. Ich wiedza o rywalach, stylach i sposobach walki jest olbrzymia i na tym „szczycie szczytów” właściwie sobie równa.

Teoretycznie więc – nie ma na czym oprzeć domniemania, że Babayev będzie miał „lekko”. Jeśli nazwiemy pierwszą rundę „rozstrzygającą” to bez względu na jej wynik, obaj są doskonale zdolni, żeby przeanalizować co się stało i wyciągnąć wnioski.

Czy doping publiczności odegra jakąś rolę? Chyba nie! Rustam może co prawda czuć się w Polsce jak u siebie w domu… Upoważnia go do tego dziesięć (o ile dobrze policzyłem) lat obecności na Pucharze Świata Zawodowców. Tim Bresnan gościł na Turze pięć razy co najwyżej (o ile dobrze policzyłem). Jednak tak doświadczeni sportowcy potrafią się wyizolować i zachować pełnię koncentracji.

Czyli… może tak zwana „dyspozycja dnia” zdecyduje o wyniku? Też mi to nie pasuje. Obaj wiedzą doskonale, jak spędzić ostatnie dni i godziny przed walką. Ani jeden, ani drugi nie popełni tu żadnego błędu.

Co więc będzie decydujące w pojedynku Tim Bresnan vs Rustam Babayev? Chyba jednak to, co wydarzy się po zakończeniu pierwszej rundy, czyli analiza jaką będzie musiał przeprowadzić wygrany i pokonany. Chciałby zobaczyć walkę, której wynik w po czwartej rundzie będzie wynosił dwa do dwóch. Oj, oj, oj! To byłyby emocje! Dzieli nas od tego trzy miesiące (o ile dobrze policzyłem).

Tim Bresnan na Złotym Turze pojawił się pierwszy raz w roku 2009 i w kategorii +95 kg prawej ręki zajął drugie miejsce za Denisem, a w open był piąty. Kolejno zobaczyliśmy go w 2012, w wadze +95 kg był 7. a w open na dziewiątym. Rok 2013 to piąte miejsce w kategorii i – uwaga – 3 w open. Rok 2015 nieco gorzej bo w wadze był 8. a w open siódmy. Jednak jego historia walk na Vendetta jest imponująca i obiecująca. O tym zawodniku jeszcze napiszę więcej osobno, na razie chciałbym was zaprosić do przypomnienia czasów bardzo przeszłych i prześledzenia startów Rustama Babayeva na Turnieju Złoty Tur. Jest to historia sama w sobie, a jeśli dodamy że Babayevów na Turze bywało często dwóch…. Rodzi się z tego „historia w historii” sama w sobie.

Najwięcej „zamieszania” zrobił Rustam Babayev w roku 2011!

Dokładnie, jak to przewidział przed zawodami John Brzęk! To Rustam Babayev rozdał karty przy stole w Ożarowie Mazowieckim. Zaczął od rozgrzewki, jaką była dla niego cała droga przez swoją kategorię wagową. Łącznie, podczas wszystkich swoich walk w kategorii 86 kg, spędził przy stole może jedną minutę, z tego na same walki przypadło około 20 (dwudziestu) sekund!”

Dokładnie tak! Sam siebie zacytowałem z publikacji na armpower.net z 2011 roku.

Ale teraz popatrzmy na to od początku… zapraszam!

Rok dwutysięczny

Jak wszyscy wiemy, po praz pierwszy Turniej o Puchar Złotego Tura odbył się w lutym (20 lutego) 2000, w Gdyni, w klubie „Tornado”. Zawody trwały jeden dzień, walki tylko na prawą rękę. Pula nagród wynosiła oszałamiającą kwotę – jeden tysiąc i dwieście dolarów amerykańskich. Udział wzięło pięć zawodniczek i dwudziestu zawodników. Wystąpili zawodnicy z Polski i zaproszeni goście z Ukrainy. Triumfował Grygory Bondaruk. Tak! To on zwyciężył w swojej kategorii wagowej – 78 kg – a potem w open. To pokazało, jak na dłoni, jaki mieliśmy w Polsce „potencjał” na początku dwudziestego pierwszego stulecia. Dodać trzeba, że system prowadzenia zawodów to plik karteczek i długopisy.

Rok 2001

Rustam Babayev pojawił się na drugim Pucharze Złotego Tura, rozegranym 10 marca 2001 w Centrum Gemini (Gdynia). Wystąpił w kategorii 73 kg i zajął drugie miejsce. Pierwszy w tej wadze był Bułgar Cvetan Gashevski. Ubiegłoroczny zwycięzca – Bondaruk – przegrał właśnie z Rustamem. Natomiast finał Babayev vs Gashevski był takim „zadatkiem” na przyszłą pozycję Rustama. Przegrał, ale po bardzo wyrównanym starciu. W open Rustam nie wystartował, a Cvetan zajął czwarte miejsce. Pierwszym był Jan Germanus (debiut na Turze), drugi – również debiutujący wtedy na Turze Alexy Voevoda, trzeci Viacheslav Sharagovich.

Rok 2002

Trzeci Puchar Złotego Tura odbył się 2 marca 2002, w Gdyni, ponownie w Centrum Gemini.

Rustam Babayev – po raz pierwszy na Turze wygrał swoją kategorię wagową (73 kg). W open nie wystąpił.

Rok 2003

Turniej Złoty Tur oznaczony numerem 4 i – jednocześnie pierwszy Puchar Świata Zawodowców odbył się 1 marca 2003, w Warszawie, Cassino Cup Hotel Hayat. Rustam Babayev po raz drugi wygrał w swojej kategorii wagowej, z tym że była to waga 78 kg. Za nim uplasowali się dawni rywale – Gashevski na drugim i Bondaruk na czwartym miejscu. W open Rustam nie wziął udziału.

Rok 2004

Kolejny - piąty - Tur – 6 listopada 2004 i drugi Puchar Świata Zawodowców, w Warszawie (Hotel Marriott) otrzymał również markę Nemiroff World Cup. Na tym Turnieju Rustam zaliczył swój czwarty start, ukoronowany pierwszym miejscem w kategorii 78 kg. Za nim ułożyła się czołówka w postaci Gashevski – na drugim i Bondaruk na trzecim miejscu. W rywalizacji open Rustam nie wyszedł, a Gashevski zajął w niej 13 miejsce.

Rok 2005

Szósty rok Złotego Tura to Turniej 29 października 2005, w Warszawie i trzeci kolejny Puchar Świata Zawodowców. Mamy w nim Babayeva, a raczej dwóch braci Babayev. Młodszy – Ruslan zajmuje drugie miejsce za Arsenem Lilievem w kategorii do tej pory okupowanej przez brata czyli 78 kg. Natomiast Rustam występuje już w wadze 86 kg i wygrywa. W pokonanym polu są Todd Hutchings (2 m.) i Pascal Girard (3. m). Rustam nie wychodzi w open, natomiast Todd owszem i zdobywa 7 miejsce.

Rok 2006

Szósty start Rustama Babayeva w Złotym Turze przypada na rok 2006. Jest to siódmy Złoty Tur, IV Puchar Świata Zawodowców Nemiroff World Cup. Bracia Babayev startują w tej samej wadze 86 kg i ten młodszy – Ruslan zajmuje pierwsze miejsce! Rustam na drugim. Ile było w tym „teatru”? Sami się kiedyś z tego „rozliczą”. Nikt mi nie powie, że Ruslan był wtedy silniejszy od Rustama, ale minęło już tyle lat, że można się uśmiechnąć do wspomnień. Wygląda jednak na to, że był to jedyny raz, kiedy Rustam nie wygrał swojej wagi na Turze.

Warto natomiast pamiętać, że mamy tu „skok” właśnie Ruslana do open, w którym zajmuje trzecie miejsce w stawce ośmiu zawodników. Pierwszy John Brzenk, drugi Farid Usmonov.

Rok 2007

Rok 2007 to VIII Złoty Tur, V Puchar Świata Zawodowców Nemiroff World Cup. Zawody odbyły się w Warszawie (Hotel Hilton) na przełomie listopada i grudnia 2007. W wadze 86 kg, na lewą i na prawą rękę wygrywa Ruslan Babayev. Rustama nie ma na liście startowej. W open na prawą Ruslan zajmuje 10. miejsce.

Rok 2008

IX Turniej o Puchar Złotego Tura / VI Puchar Świata Zawodowców - Nemiroff World Cup 2008 odbył się 7-8 listopada 2008 Warszawa (Hotel Hilton). Na listach nie ma nazwiska Babayev.

Rok 2009

X Turniej o Puchar Złotego Tura / VII Puchar Świata Zawodowców - Nemiroff World Cup 2009, Polska, Warszawa, hotel Hilton Olympic Casino

Wraca Rustam i w kategorii 86 kg wygrywa na lewą i na prawą. Jest to jego siódmy start (na 10 edycji Tura) i na koncie ma tylko jedną porażkę z bratem. Trzeba dodać, że kategoria 86 kg urosła i jest w niej ponad 20 zawodników. Do tego Rustam dokłada drugie miejsce w open prawej ręki za Johnem Brzenkiem a przed – uwaga! Andrey Pusharem!

Rok 2010

XI Złoty Tur / NEMIROFF WORLD CUP 2010 / VIII Puchar Świata Zawodowców w Armwrestlingu. 5-6 listopada 2010 - Polska, Sopot

W 2010 roku pojawiają się znów razem – Rustam i Ruslan w kategorii 86 kg. Na lewą rękę wygrywa Rustam przed bratem. Na prawą rękę – Ruslan… przed bratem. Tu pozwolę sobbie przywołać zapiski własne, w których czytam:

„Po tej walce zapytałem obu panów wprost: Czy, jak bracie Kliczko, obiecaliście mamie, że nie będziecie ze sobą walczyć? Zapytałem po rosyjsku, a oni obaj udawali, że nie znają języka. Dziwne bo do tej pory znakomicie się z nimi dogadywałem. Później, o ile wiem, Igor Mazurenko zabronił braciom startów na Turze w jednej kategorii wagowej… ”

W open na lewą wygrał Denis a zaraz za nim na drugim miejscu Rustam, na trzecim Murat Kariaev a czwarte – Babayev młodszy. Na prawą Denis, potem Andrey, trzeci Rustam a brat na 7. miejscu.

Rok 2011

W 2011 roku Rustam zaliczył swój dziewiąty start na Złotym Turze.

Wygrał w 86 kg na lewą i na prawą rękę. Ruslan nie brał udziału. Rustam był trzeci w open na lewą. Wygrał Andrey przed Denisem. Na prawą zamknął stawkę 10 zawodników.

Dokładnie, jak przewidział John Brzęk! To Rustam Babayev rozdał karty przy stole w Ożarowie Mazowieckim. Zaczął od rozgrzewki, jaką była dla niego cała droga przez swoją kategorię wagową. Łącznie, podczas wszystkich swoich walk w kategorii 86 kg, spędził przy stole może jedną minutę, z tego na same walki przypadło około 20 (dwudziestu) sekund. W open najważniejsza walka pierwszego dnia turnieju odbyła się pomiędzy, WŁAŚNIE - POMIĘDZY Rustamem a Denisem Cyplenkovem. Denis zaatakował całą potęgą swojej wagi. Mocno! Już miał rękę przeciwnika nad poduszką, już miał, ale nie do końca! Opór Babayeva był godny obrońców Troi, zatrzymał potęgę Denisa nad poduszką i trwał tak kilkanaście sekund. Ręka - może jeden centymetr ale nad poduszką. Tak trwało to aż do przerwania walki. Sędzia niesłusznie (?) ogłosił wygraną Denisa. Cała widownia wstała z miejsc, rozległy się gwizdy. Babayev spokojnie pokazał na monitor i powiedział, że nie przegrał tej walki. Spokojnie, bez nerwów, jakby tylko chciał się upewnić, że wszyscy widzieli to samo. Sędziowie obejrzeli powtórkę, walkę powtórzono. Tym razem Denis był „dokładniejszy” i konkretnie dobił rękę Rustama do poduszki. Ale kosztowało go to wiele sił. Tej walki nikt z kibiców nie zapomni długo. Będzie się o niej opowiadać jeszcze na wielu kolejnych Pucharach.”

Rok 2016

Rok 2016 – Rustam Babayev wraca na Złoty Tur w kategorii 95 kg. Wygrywa na lewą rękę w kategorii, a na prawą jest drugi. Pierwsze miejsce dla Ermesa Gasparini. W open prawej był na piątym miejscu.

Rok 2017

Rustam wygrywa 6:0 z Toddem…

Rok 2018… czekamy niecierpliwie!

Za nami już tyle Turniejów o Puchar Złotego Tura, że trudno się oprzeć refleksji, że coraz bliżej do… jubileuszowego. Pozdrawiam więc wszystkich uczestników. Tych, którzy zajmowali miejsca w stawce, z tyłu, tych którzy przegrywali i tych, którzy wygrywali.

PeSzy

fota z profilu Rustama

archiwum >>>

Language