()
Armpower: miałeś jakieś poważne kontuzje, wypadki? Co to było?
AV: Miałem dwa odłamki w kolanie. W czerwcu 2005 roku miałem operacje a w lipcu już trenowałem. Miałem też również operację wiązadeł kolana. W Armwrestlingu jeszcze żadne kontuzji się nie nabawiłem. Jedynie zerwany przyczep w lewej ręce.
Armpower: czy czasem siłujesz się na rękę ze swoimi kolegami z teamu bobslejowego?
AV: Nigdy z kolegami z bobslejów się nie siłowałem, ale w Turynie siłowałem się z jednym Kanadyjczykiem, który uważał się za MŚ i z nikim jeszcze nie przegrał. On spróbował na lewą, potem na prawa i przegrał. Potem spróbował dwiema – przegrał. Skończyło się postawieniem kolacji w restauracji.
Armpower: w świecie armwrestlerów i bobsleji jesteś wielką sławą. A czy zwykli ludzie poznają cię na ulicy? Jesteś w Rosji gwiazdą?
AV: W Moskwie rozpoznają mnie prawie w każdy sklepie. Wszyscy wspominają jak odbierałem nagrodę od Prezydenta Putina. Występowałem w rosyjskim teleturnieju – realisty show Fort Bojard. Teraz zaproponowano mi pracę prezentera w telewizji RTR Sport. Jestem rozpoznawalny przez otoczenie, ale czy jestem gwiazdą nie mogę powiedzieć – na ten temat powinni się wypowiedzieć inni ludzie.
Armpower: ile można zarobić na armwrestlingu?
AV: Obecnie najlepsi dostają ok. 5 000 $ za jeden występ.
Armpower: a ile jeżdżąc w bobsleju?
AV: Jeżeli wziąć w ciągu roku to można zarobić ok. 100 tys $. Dodatkowo mam dożywotnią emeryturę – 300 $
Armpower: zdarzyło ci się użyć swoich mięśni poza salą treningową, np. w jakimś pubie czy na dyskotece?
AV: Z reguły jest tak, że dużych facetów nikt nie prowokuje. Wydaje mi się, że chyba muszę wzbudzać respekt u ludzi, bo nikt mnie nie zaczepia.
Armpower: w ogóle lubisz się bić? Często to ci się zdarza?
AV: Bić się nie lubię i w ogóle mi się to nie zdarza. Czasami były jakieś przepychanki ale zawsze kończyło się polubownie bo moje rozmiary od razu hamowały rywali.
Armpower: parę razy byłeś w Polsce. Co myślisz o Polakach? Naprawdę jesteśmy tacy źli, jak to przedstawiają rosyjskie gazety i rząd?
AV: To nieprawda, że piszą w gazetach że jesteście źli. To wszystko jest związane z polityką i politykami, to nie jest opinia zwykłych ludzi. Rosjanie lubią Polaków. Jesteście Słowianami tak jak my. Polacy są gościnni, otwarci i pija wódkę jak mało kto (śmiech!) Przekraczając granice polscy celnicy zawsze byli bardzo mili i chcieli się ze mną siłować .
Armpower: a podobają ci się Polki?
AV: Tyle razy byłem w Polsce ale nie miałem żadnej okazji zapoznać polskiej dziewczyny. W końcu mam nadzieję, że przy najbliższej wizycie kogoś poznam. Zawsze schemat był ten sam zawody – powrót – turniej – powrót. Zero czasu na prywatne przyjemności.
Armpower: czy kobiety zwracają uwagę na twoją muskulaturę?
AV: Każdy sportowiec wyróżnia się z tłumu ludzi – i ja też się wyróżniam. Tak myślę, że zwracają uwagę. Duży facet podobno kojarzy się z bezpieczeństwem i opieką.
Armpower: czy częściej ty podrywasz dziewczyny, czy one ciebie?
AV: Dobra, jestem duży i silny ale… jestem też nieśmiały i do dziewczyn z reguły nie podchodzę sam. W moim życiu było więcej sytuacji gdy dziewczyny podchodziły – podrywały mnie same.
Armpower: przy podrywaniu raczej pokazujesz swoje mięśnie, czy też próbujesz zdobyć kobietę przez inteligentną rozmowę, gotując pyszną kolację, zapraszając do teatru itp.?
AV: Nigdy nie używałem swoich mięśni by zaimponować kobiecie. Staram się używać inteligencji, czymś zabłysnąć. Teraz gdy stałem się popularny jest to o wiele trudniejsze. Natychmiast jestem rozpoznawany przez otoczenie, robi się zamieszanie i wydaje mi się, że dziewczyna przestaje patrzeć na mnie obiektywnie. Muszę też włożyć więcej wysiłku, żeby przekonać ją, że jestem zwyczajnym facetem, a nie próżną i zmanierowana gwiazdą.
Armpower: wolisz blondynki czy brunetki?
AV: Lubię ładne i szczupłe dziewczyny i kolor włosów nie ma tu żadnego znaczenia.
Armpower: twój ulubiony klub piłkarski?
AV: Nie przepadam za piłka nożną. Nie dla tego, że nie gram, ale dlatego że nie mam czasu. Oglądam tylko Mistrzostwa Świata. I wtedy tak naprawdę kibicuje tej drużynie która prezentuje wysoki poziom gry.
Armpower: jesteś Rosjaninem. Więc: pijesz? (ile?) palisz? (ile?) Masz inne nałogi?
AV: Nie jestem do końca Rosjaninem. Jestem na pół Rosjaninem i Ukraińcem. Nie pije i nie palę. Jeżeli pije to same słabe alkohole. Ale uwielbiam torty. Nie wiem jak można ich nie kochać. To mój jedyny nałóg. Najlepszy na świecie jest tort wiśniowy w wykonaniu mojej mamy!
Armpower: twoja ulubiona marka piwa/wina/wódki?
AV: Piwa nie lubię ale pije shery dan – wina . Wódki tez nie pije.
Armpower: jak jest twój rekord w piciu alkoholu?
AV: Raz w życiu, za małolata wypiłem duszkiem butelkę wódki . To był taki głupi zakład z kumplami ale wygrałem.
Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.
archiwum >>>
LAS VEGAS CZEKA NA ARMFIGHT
NEIL PICKUP NA ŚLUBNYM KOBIERCU
SIŁACZE W USTCE
ARMBETS.TV ZA DARMO