()
Czuję, że na polskiej arenie armwrestlingu już niczego nowego się nie nauczę . Czas zacząć poznawać przeciwników i wyciągać wnioski z porażek i wygranych, poznać szkołę Armwrestlingu innych państw, jest ona całkiem inna niż nasza.
Armpower: Czy czułeś, że zdobędziesz medal?
Lucjan Fudała: Tak naprawdę nie wiedziałem czego mam się spodziewać . Wiedziałem tylko jedno, że zjadą się najlepsi z Europy. Moje przygotowania od mistrzostw polski były bardzo intensywne, trenowałem do 6-7 razy w tygodniu . Oprócz armwrestlingu ćwiczyłem również ogólno- rozwojowo. Byłem przygotowany w 100% do mistrzostw. Pewnie jak każdy z nas miałem cichą nadzieję, że jednak mam szanse zająć dobre miejsce. Ale ,że zostanę v-ce Mistrzem Europy tego się nie spodziewałem. Teraz tak naprawdę wierzę w swoje umiejętności i siłę.
Armpower: Czy mogłeś wywalczyć złoto na lewą?
Lucjan Fudała: Na dzień dzisiejszy Ion Oncescu z Rumunii jest poza moim zasięgiem , ale wiem już jak mam się przygotować, aby móc z nim walczyć jak równy z równym. Przede wszystkim Ion jest nie dość, że bardzo silny, to do tego niesamowicie dynamiczny i o wiele bardziej doświadczony ode mnie. Ja, tak naprawdę teraz poznaje swoich przeciwników i nabieram doświadczenie na arenie międzynarodowej.
Armpower: Czy to twój pierwszy start na Mistrzostwach Europy? Jeżeli nie, to masz już jakiś sukces?
Lucjan Fudała: Był to mój trzeci start na Mistrzostwach Europy. Pierwszy start był w 2005 roku w Bułgarii, dokładnie w tym samym mieście i na tej samej Hali co w tym roku. Wtedy jeszcze startowałem w juniorach w kategorii powyżej 78 kg i zająłem 3 miejsce na lewą rękę. Drugie mistrzostwa w roku 2006 odbyły się na Węgrzech w mieście Good. Był to mój pierwszy start w seniorach na tak dużych i prestiżowych zawodach. Były one dla mnie niestety bardzo pechowe, ponieważ na lewą rękę przegrałem bardzo szybko, bo źle się czułem. Następnego dnia, gdy odbywały się starty ręki prawej leżałem z gorączką w łóżku. Po tych zawodach obiecałem sobie, że pojadę na następne mistrzostwa dopiero wtedy, gdy będę czuł się przygotowany i gotowy do walki z najlepszymi.
Armpower: Co sądzisz o tegorocznych ME 2009? Organizacja, poziom sportowy, jak wypadła polska na tle innych krajów?
Lucjan Fudała: Te mistrzostwa oceniam na bardzo dobre. Nie tylko dlatego, że były one dla mnie bardzo udane, ale również organizacja była na najwyższym poziomie. Cała rywalizacja przebiegała bardzo sprawnie. Poziom sportowy oceniam na bardzo wysoki. Przybyło wiele gwiazd światowego formatu. Uważam start Polskiej reprezentacji za bardzo udany. Widać, że z roku na rok coraz mocniej przebijamy się na podium. W tym roku padł rekord - aż 17 medali to mówi sam za siebie!
Skomentuj artykuł na: http://www.sfd.pl/ w dziale armwrestlingu.
archiwum >>>
PAL BULGARIA - ROUND 3 - 2009
PAL BULGARIA - ROUND 2 - 2009
BOŻENA CICHOPEK MASTERKA NA MEDAL
ANDREY SHARKOV WARSZTATY ARMWRESTLINGOWE