Po długiej przerwie, na scenę armwrestlingową powraca talent polskiego armwrestlingu- vice mistrz europy, brązowy medalista Pucharu Świata Zawodowców, oraz kilku krotny najsilniejszy polak na rękę prawą - Grzegorz Nowak. Wielu z was zapyta czym spowodowana była przerwa Grzegorza w startach. Przypomnijmy, gdy w zeszłym roku Grzegorz zwyciężył Mistrzostwa Polski, tym samym dostał się do Kadry Narodowej i wywalczył srebro na Mistrzostwach Europy w Moskwie. Po miesięcznej przerwie Grzesiu zaczął przygotowywać się do Nemiroff World Cup, który odbył się w Sopocie. Niestety na miesiąc przed zawodami, podczas treningu Nowak kontuzjował nadgarstek prawej ręki, co w konsekwencji uniemożliwiło mu wzięcie udziału na Nemiroff. Co było przyczyną kontuzji?

Główną przyczyną było przetrenowanie organizmu. Pierwsze oznaki, że Grzegorz ma za wysoko postawiona poprzeczkę i jego organizm nie wytrzyma takich obciążeń pojawiły się pod koniec września. Widząc co się dzieję, trener - Igor Mazurenko nakazał tygodniową przerwę w treningach.

Widać było, że Grzegorz trenując na dużych ciężarach miał bardzo wyczerpany organizm fizycznie i psychicznie a wyniki przestały rosnąć.

Po tygodniowej przerwie, Grzegorz kontynuował treningi, niestety podczas ćwiczeń na mechanicznej ręce (nacisk boczny) doznał kontuzji nadgarstka. Ciężar na maszynie dochodził do 160 kg. gdy nadgarstek nie wytrzymał - poczuł ostry ból w nadgarstku i niestety nie mógł już kontynuować treningu ze względu na nasilający się ból. Przez chwilę u Grzesia pojawiła się myśl ze to koniec kariery- z tym nie mógł się pogodzić. Aby trenować dalej była potrzebna rechabilitacja oraz leczenie. W rehabilitacji pomogła mu siostra mieszkajaca we Francji, po upływie 2 miesięcy Grzegorz jeszcze nie mógł trenowac i rechabilitacja trwała kolejne miesiące. Po ponad roku Grzegorz wrócił do treningów, na pierwszym trenigu jego waga wynosiła 101 kg. Trening rozpoczął od ćwiczeń podstawowych, a co najważniejsze nie odczuwa żadnego bólu w nadgarstku i za około dwa tygodnie zacznie przygotowania do Pucharu Polski 2011. Kolejne cele to start na Mistrzostwach Polski 2012, aby dostać się do Kadry Polski i wystartować na Mistrzostwach Europy 2012 w Gdańsku.

Grzesiowi życzymy wytrwałości i samych sukcesów
Redakcja Armpower.net