Konferencja w Hotelu Hilton. Po pierwsze zaszczyciła nas swoją obecnością Pani Poseł Iwona Guzowska, od kilku lat popierająca armwrestling i do tego autentycznie kibicująca zmaganiom Pucharu Świata. Trzeba podkreślić, że Pani Poseł doskonale czuje się wśród sportowców i nadal jest to dla niej naturalne środowisko. Musieliśmy chwilę poczekać na Denisa Cyplenkova. Dlatego od razu padło pytanie do jego oczywistego rywala: - „Travis, czy sądzisz że Denis się spóźnia bo obawia się spojrzeć tobie w oczy?” No i w tym momencie pytanie „przeszło” do Cyplenkova. Travis robił groźne miny, ale patrząc w jego oczy trudno uwierzyć, że jest taki zły na jakiego pozuje. Natomiast Denis wyglądał na zmęczonego podróżą. Uchylił się od pytania i usiadł nieco z boku. Cyplenkov był chyba naprawdę zmęczony. Za to Travis brylował wśród dziennikarzy. John Brzenk wystąpił na konferencji po raz pierwszy jako nie zawodnik ale jako Gość Specjalny i trener ekipy amerykańskiej. John powiedział, że dopiero teraz bez presji wyniku może w pełni docenić imponujące emocje jaki niesie ze sobą Puchar Świata. John jako trener Amerykanów wydaje się być optymistycznie nastawiony i liczy na to, że ktoś z USA odbierze przynajmniej jeden Puchar Denisowi.

Nasz „stary, dobry znajomy” Rustam Babayev wygląda na mocnego i większego niż wtedy gdy widziałem go ostatnio. Jest wyjątkowo spokojny i dobrze usposobiony. Ciekawe, czy zawalczy skutecznie w open. Najmniej widoczny na konferencji był Andrey Pushkar – jednak to on wygląda najbardziej imponująco ze wszystkich których widzieliśmy przy stole w Hotelu Hilton. Andrey mało mówił, ale znawcy zobaczyli na jego ramionach charakterystyczne cechy – dobrej formy siłowej i kondycyjnej. Jak kibice kolarstwa poznają po nogach czy zawodnik jest w dobrej formie, tak armrewstlerzy potrafią ocenić przygotowanie konkurenta po jego ramionach i przedramionach. Kolejnego z reprezentantów USA Jerrego Cadorette zobaczyliśmy dopiero na ceremonii ważenia! No i powiem Wam, że wygląda imponująco! Jest wśród znawców i niektórych kibiców koncepcja że Amerykanie „ułożą się” ze sobą przeciwko Denisowi. Jakby nie było, będzie ciekawie. Teraz przenieśliśmy się już na miejsce zawodów i czekamy na ostatnich zawodników. Na teraz, na 20.00 czasu polskiego – kilku jeszcze musi zrobić wagę. Spóźnia się jeszcze Bagent, może uważa że sama obecność na konferencji wystarczy?

Jutro zawody ruszają o 9.00. oglądajcie nas, emocje gwarantowane!

Zespół Chassis w doskonałej formie, sala ma dobre nagłośnienie, czekamy na emocje nie tylko sportowe!

PeSzy