Ma zaledwie 20 lat. Dziewięć razy zdobywała mistrzostwo Szwecji (4 razy jako juniorka), sześciokrotnie stawała na najwyższym podium w mistrzostwach Europy (3 razy jako juniorka), w mistrzostwach świata zdobyła cztery złote medale jako juniorka i – jak na razie jeden w kategorii seniorek. Dwukrotnie zwyciężała na NEMIROFF WORLD CUP. Jest wysoką (173 cm), smukłą (65-68 kg) blondynką. Mieszka w Sztokholmie. Trenuje armwrestling dwa razy w tygodniu, pięć razy robi zajęcia fitness, a trening cardio codziennie.

Jej zainteresowania to oczywiście armwrestling, zdrowe odżywianie, podróże, spotkania z ludźmi, zakupy i imprezy.

Co można więcej powiedzieć? Jest po prostu piękną dziewczyną. Jeśli tylko podczas zawodów odbywają się wybory Miss – zwycięża bez problemów. Podobnie przy stole. Szykując się już na wyjazd do Kazachstanu, Sarah znalazła chwilę na rozmowę z reporterem armpower.net

Sarah, gratulację sukcesu w Polsce. Opowiedz, proszę o swoich wrażeniach z Ożarowa.

Sarah Bäckman: Uwielbiam Nemiroff World Cup, podoba mi się organizacja turnieju. To najbardziej porywające zawody na świecie! Jestem szczęśliwa biorąc w nich udział!

W tym roku było za mało zawodniczek, to jedyna moja uwaga. Chciałabym spotkać więcej armwrestlerek z Rosji, Ukrainy, Kazachstanu i jeszcze z innych reprezentacji. Jednak to i tak jest super turniej i jestem bardzo szczęśliwa z moich sukcesów na nim. Zwyciężyłam bezwzględnie w walce na lewą i na prawą rękę. To znaczy, że moje treningi opłaciły się!

Wróćmy jeszcze na chwilę do Pucharu Świata. Jak wrażenia po obejrzeniu walk mężczyzn?

Sarah Bäckman: Zoloev wspaniały! Uwielbiałam patrzeć jak zdominował swoich przeciwników, nie wierzyłam, że może tylu pokonać. Kocham patrzeć jak zwycięża Andrey Pushkar, on tak bardzo na to zasługuje!

Co teraz robisz? (rozmowa 11 listopada)

Sarah Bäckman: Szykuję się do Mistrzostw Świata w Kazachstanie, zostały tylko trzy tygodnie. Muszę zbić wagę znów do 65 kg. To jest ... ale muszę to zrobić:-)

Sarah, życzymy powodzenia!

Sarah Bäckman: Do zobaczenia znów w Polsce!

PeSzy