"Kilka tygodni temu, zdecydowałem się, by ktoś w końcu obejrzał moje ramię. Dla tych z Was, którzy nie wiedzą, miałem zapalenie barku które od jakiegoś czasu utrudniało mi treningi...” - informacja ta została opublikowana przez Johna Brzenka na facebooku w maju tego roku.

Po tej informacji fani armwrestlingu zaczęli się zastanawiać, kiedy to największy armwrestler wszechczasów wróci do stołu i będzie znów walczyć.

W październiku tego roku widzieliśmy go w Polsce na najbardziej prestiżowej PRO imprezie roku Nemiroff World Cup ... ale przyjechał tylko jako widz i wsparcie amerykańskiego zespołu.

Jak się czujesz, kiedy wrócisz do stołu, John? - Te pytania zadawano mu bez przerwy.

Dziś wreszcie John napisał na Facebooku, że znów rozpoczął treningi i ma nadzieję wziąć udział w A1 RUSSIAN OPEN w przyszłym roku. "Znów zaczynam się siłować, z pewnymi sukcesami. Ramię jest jeszcze bardzo wrażliwe, ale wystarczająco silne, bym mógł pozwolić sobie na pracę w pewnych obszarach sportu. Nie próbujcie zgadywać kiedy dolegliwości znikną…. ale kiedy to się stanie, wówczas myślę, że po kolejnych 3, 4 miesiącach ciężkiej pracy będę gotów na rywalizację z tymi, z którymi spodziewacie się mnie zobaczyć. Jestem pełen nadziei, aby przygotować się i wystartować w Rosji w lipcu ... ale czas pokaże. "- powiedział Brzenk

Na pytanie ... Jak z Bobem i Toddem? John powiedział: "wypadam gdzieś pomiędzy nimi ... oczywiście, obszar ten jest ogromny ".


źródło: http://armwrestling24h.blogspot.com/