Language
/ Kontakt /

Senec Hand – magnezja i krew! Cz. 1 >>>

Senec Hand – magnezja i krew! Cz. 1 # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Poziom rośnie z roku na rok! ()

7a8d93_senec-hand-2012-157972.jpgPrawie dwustu zawodników z piętnastu krajów stawiło się w czeskim Senec. Warto przypatrzeć się reprezentacji Kazachstanu. Tamtejsze władze nie poprzestały na rekonesansie podczas NEMIROFF WORLD CUP 2011, a potem na organizacji (udanych) Mistrzostw Świata 2011. Widać, że Armwrestling zaczyna się liczyć w tym dalekim kraju. Zawodnicy mają tak dobre finansowanie, że miesiąc w miesiąc mogą wyjeżdżać na zawody, gdzie tylko ma to sens sportowy i szkoleniowy. Tym bardziej miło nam, w Polsce, że pierwszy raz w tak wielkiej sile Kazachowie pojawili się na naszych zawodach. Nie dość tego, podczas swoich pierwszych Mistrzostw Świata korzystali z polskich doświadczeń. Oprócz tej reprezentacji na Senec Hand są jeszcze Czesi, Słowacy, Węgrzy, Rosjanie, Bułgarzy oraz dwuosobowa ekipa z Polski. Ze znanych nazwisk pojawili się między innymi: Dimitri Trubin, Lubomir Jagnesak, Cvetan Gashevski i inni. Osobno trzeba wymienić startującą w reprezentacji Słowacji – pięknej Śniażany Babajew. Fani Armwrestlingu znają kulisy rodzinnych koligacji, które są u źródła tego „transferu”.

Fakt, który decyduje o rosnącym z roku na rok prestiżu tych zawodów jest doskonale wybrany termin.

Wiele reprezentacji traktuje turniej jako sprawdzian przed majowymi Mistrzostwami Europy. Na przykład Czesi mają mistrzostwa kraju dopiero za tydzień, ale właśnie Senec Hand jest dla nich najważniejszym „sitem” do kadry.


9247b7_senec-hand-2012-157864.jpgSzef Federacji Milan Czapla chciałby w szczególny sposób uczcić nadchodzący za rok jubileusz, będzie to, bowiem dokładnie 20. turniej. Na pewno będzie przeprowadzona relacja w internecie, o czym już dziś zapewnia nasza redakcja. Rozmawialiśmy też o rozbudowaniu zawodów na dwa dni. Plusem Senec Hand jest udział juniorów i kategorii masters. Minusem brak zawodów dla niepełnosprawnych. Milan Czapla obawia się, czy zawodnicy będą zainteresowani dwudniowym turniejem. Igor Mazurenko przekonuje go między innymi tym, że jeśli relacja ma być prowadzona „live” to program zawodów nie może być napompowany do maksimum. Nie można zapowiedzieć startu danej kategorii na przykład na 18.30 a puścić ją o 21.


Senec Hand to fajne zawody, warto tam startować. Możemy się też troszkę uczyć od Słowaków, którzy dorobili się już czterdziestu klubów Armwrestlingu. A kraj przecież trochę mniejszy, niż Polska. No, ale oni działają już dwadzieścia lat…

PeSzy

archiwum >>>

Language