W czwartek wieczorem przyszła niepokojąca wiadomość od naszych amerykańskich przyjaciół. Są kłopoty ze startem z Nowego Jorku. Mgła, śnieżyca, wiatr. John i Todd Hutchings siedzą i czekają, ale nie bezczynnie. John informował już wtedy, że szuka innych połączeń, nawet przez Singapur.

Na dziś, czyli na piątek, godzinę 15.00 czasu polskiego wiemy już, że John Brzenk i Todd Hutchings powinni wylądować w Warszawie późnym wieczorem.

Na konferencji prasowej pojawiła się nasza reprezentantka Marlena Wawrzyniak, zmobilizowana, uśmiechnięta i gotowa do zawodów. Marlena ma w tym roku dobry sezon i wszyscy trzymamy kciuki, żeby go zakończyła mocnym, złotym akcentem.

Neil Pickup, nasz niezastąpiony announcer… miał wyraźnie podbite oko i usiłował wytłumaczyć dziennikarzom, że stało się to podczas gry w piłkę nożną. Umówmy się, że kilka osób mu uwierzyło. Tim Bresnan, który choćby z racji zawodowych spraw, zna się na rzeczy, nieco kręcił głową i nie dawał wiary w przyczynę sinej plamy pod okiem Neila.

Ale ważne jest to, że w Angliku mamy zarówno zawodnika, który spróbuje przebić się do półfinału, jak i niezrównanego Mistrza Ceremonii, podczas wieczornych walk półfinałowych i finałowych.

Tim Bresnan przyjechał, jak sam mówi, wyjątkowo dobrze przygotowany i liczy nie tylko na zwycięstwo w kategorii +95, ale też na dobre miejsce w open.

Z radością powitaliśmy Terence Oppermana, którego przyjazd nie było do końca pewny. Na szczęście jednak jest już na miejscu. W początkowym okresie przygotowań, Terence zbijał wagę do kategorii 95 kg, następnie, gdy okazało się, że może nie uda mu się przyjechać, odpuścił dietę. Teraz waży około 107 kg i to nie jest „dobra” waga. Za dużo na kategorię niższą, a może się okazać za mało w rywalizacji z zawodnikami dobrze ponad 120 i 130 kg.

Jednak Terence ma optymistyczne podejście i widzi siebie w pierwszej czwórce kategorii open.

Już jutro wszystko okaże się jasne. Dziś przed nami ceremonia ważenia. Wszystkie ekipy w sile ponad 150 zawodników są już w Warszawie.

Wszyscy trzymamy kciuki za udaną podróż Johna i Todda.

Kolejne informacje około 21.00 czasu polskiego.