Nieco spóźniona informacja o kraksie Jerry Cadorette. ()
Zawody Ultimate Armwrestling League (23 marca) już za nami. Jerry przegrał z Michaelem Toddem trzy do zera. Być może wpływ na to miał wypadek samochodowy. Dokładnie 22 marca „Duży Tata” jechał na lotnisko. Nie miał zapiętych pasów. Efekt widzicie na zdjęciu. Na szczęście miał poduszkę powietrzną. Jak możecie zobaczyć w poprzednich newsach – dotarł na miejsce pojedynku bez przeszkód.
Morał? Trza uważać jadąc na zawody.
Ja, na przykład – uważam bardzo i jeżdżę głównie z Mirasem Krawczakiem, który jest na drugim miejscu w klasyfikacji kierowców polskiego Armwrestlingu (na pierwszym Igor Mazurenko).
PeSzy
Źródło: ironworld.ru/club/user/9112/blog/8913 /)
archiwum >>>
LION CUP - FITMAX CHALLENGE 2013
DOBRY, CHOĆ TRUDNY POCZĄTEK
TRZECIA RUNDA JERRY CADORETTE VS MICHAEL TODD
DRUGA RUNDA JERRY CADORETTE VS MICHAEL TODD