Granej na żywo, podczas zawodów. ()
Z góry przepraszam zawodników doświadczonych, bo oni na pewno o tym wiedzą!
Szybki start, jest warunkiem wygranej. W przypadku wyrównanych sił, jeżeli zawodnik „zaśnie” na starcie, od razu będzie na straconej pozycji wobec rywala. Podczas walk kilku rundowych (typu Vendetta), oraz długich turniejów – umiejętność szybkiego zaczęcia i skończenia walki, daje przewagę mięśniom, są mniej napompowane, są świeższe, niż mięśnie tych, co walczą dłużej.
Jak nauczyć się szybkiego startu?
Po pierwsze – cecha, którą powszechnie nazywamy „refleks” jest bardzo uwarunkowana genetycznie. Są zawodnicy, którzy po prostu mają szybki refleks, a co za tym idzie szybki start. Jednocześnie – wielu z nich twierdzi, że wcale nie trenuje szybkiego startu. Są zawodnicy, którzy trenują, a efekty są… mizerne.
Trzeba wiedzieć – jak ćwiczyć, żeby wyrobić sobie szybki start.
Pisaliśmy o tym jakiś czas temu w artykule, który zilustrowały zdjęcia Jana Żółcińskiego i Vadima Stetsiuka. Polecam wszystkim tę publikację.
Rzecz w tym, że podczas treningów (sparingów) przy stole, ktoś (pomocnik) musi wydawać komendy dokładnie tak, jak robi to sędzia na zawodach.
Druga sprawa, to wykonywanie konkretnych ćwiczeń – na sędziowską komendę, lub na klaśnięcie.
Jeszcze raz przepraszam Mistrzów – wy o tym wiecie.
Kolejna kwestia pojawia się podczas zwodów, którym towarzyszy muzyka grana na żywo. Tak bywa na niektórych profesjonalnych imprezach i tak będzie coraz częściej. Przyglądnijmy się temu. Muzycy i akustyk ustawiają się i ustawiają swoje głośniki, tak żeby publiczność słyszała ich najlepiej. Dostrajają się to prowadzącego imprezę. I na tym koniec!
To, co „jest słyszalne” na scenie już ich nie dotyczy. Dwie gitary, perkusja, klawisze i czasem wokalista. Obok announcer z mikrofonem.
Jeden stół, feeria świateł, potężne dźwięki i… Maksymalnie skupieni zawodnicy, a obok nich sędzia stołu. Sędziowie wymieniają się, co jakiś czas, ale zmęczenie może się zdarzyć. Głos może zawieść.
Co robić w takiej sytuacji, żeby usłyszeć „Ready. Go!”?
Podczas zawodów we Lwowie, jeden z bardzo doświadczonych zawodników powiedział mi – jak on zachowuje się w takich warunkach. Po prostu – patrzy sędziemu na usta. Proste?
Jeszcze raz przepraszam Mistrzów, oni to wiedzą.
Ta porada jest dla zawodników, którzy po raz pierwszy staną na scenie z muzyką na żywo.
Na zdjęciach: Vitaliy Vavryniv – doskonały announcer Lion Cup.
Oraz zespół, który grał podczas finałów „De Sence”
PeSzy
archiwum >>>
DOKĄD? DOKĄD, PRZEPRASZAM, DOKĄD ON SIĘ WYBIERA?
Armpower shop – nowe koszulki
MAMY NOWĄ STRONĘ WAF!
Armwrestling od IV klasy!