Pokonałeś Cyplenkowa, obaliłeś mit jego niezniszczalności! Jak go podszedłeś, jaką słabość w nim odnalazłeś?

Denis jest potężny, ale każdy, nieważne jak silny, ma jakąś słabość. Wiedziałem o tym jadąc na Nemiroff. Musisz być przygotowany i pewny siebie. Użyłem mojej siły, aby pokonać jego rękę.

W OPEN oddałeś rękę bez walki. Od tego momentu wielu ludzi spekuluje, że przyjechałeś na Nemiroff po to by pokazać, że można pokonać Cyplenkowa. Czy to prawda?

Przyjechałem, by walczyć z najlepszymi. Pokazałem, że jestem tego godzien. Dostałem skurczu w ramieniu, dlatego w OPEN nie zawalczyłem.

Nie tak dawno temu przegrałeś z Michaelem Toddem. Niedługo potem stanąłeś na równi z Cyplenkowem. Jak to wyjaśnisz? Zyskałeś na sile w krótkim czasie, czy po prostu Todd jest silniejszy od Cyplenkowa?

Jeśli obejrzysz pierwszy mecz a Toddem zobaczysz, że przeszedłem przez niego, jak burza. Po prostu nie mogłem go przygwoździć. Po tym pierwszym meczu straciłem parę.

Zostaliśmy związani, zmieniliśmy strony stołu i zaczęliśmy następny mecz, więc nie miałem czasu na odpoczynek. To nietypowa sytuacja w meczu armwrestlingowym, ale od tego meczu zyskałem więcej siły.

W przyszłym roku odbędzie się walka Cyplenkow vs. Laratt. Jak myślisz, kto wygra i w jaki sposób?

Chciałbym zobaczyć ten mecz. Jeśli Devon wyjdzie na sto procent z kontuzji łokcia i operacji myślę, że wygra. Jeśli nie wyjdzie, wygra Denis.

Co sądzisz o systemie nagrywania fauli na Nemiroff; jedną walkę z Denisem przegrałeś przez faule?

Zasady dotyczące fauli łokciem były ostro egzekwowane, ale fair. Mój łokieć oderwał się od poduszki. Nie mam usprawiedliwienia, po prostu muszę uważać na łokieć.

Jak podobała ci się organizacja Nemiroffa?

Zostałem bardzo dobrze przyjęty na Nemiroff. Igor Mazurenko organizuje świetne show. Każdy aspekt Pucharu jest dopięty na ostatni guzik. Od konferencji prasowej w piątek, poprzez całe zawody, świetna impreza. Nie mogę się doczekać startu w następnym Nemiroffie!

Jakie masz plany na przyszłość, z kim chciałbyś powalczyć?

Chcę zostać numerem jeden na świecie w armwrestlingu. Pierwsze czego chcę, to rewanż z Cyplenkowem!

Artur Grigorian