Oczekuje się od niego sensacji, ciekawych walk i dobrych wyników. Oleg Zhoh jest otwarty na zaspokojenie oczekiwań publiczności. ()
W 2012 roku, na A1 Russian Open ukraiński armwrestler Oleg Zhoh, na lewą rękę był ósmy w kategorii OPEN. Rok później jego nazwisko nawet nie figurowało wśród finałowej ósemki A1. Natomiast w 2014 roku, Oleg ponownie pokazał się z dobrej strony, wchodząc na czwarte miejsce w OPEN. To znakomity wynik, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę, że każdego roku na A1 Zhoh tradycyjnie stoi na szczycie swojej kategorii wagowej na lewą rękę.
Turniej A1 Russian Open 2014 był bardzo udany dla młodego ukraińskiego armrestlera. Jak wspomniałem wcześniej, zawodnik zdobył pierwsze miejsce w swojej kategorii i czwarte w OPEN na lewą rękę. Ale starty Olega w jego kategorii stały się bardzo przewidywalne,wręcz rutynowe, dlatego obecnie więcej uwagi przyciągają jego konfrontacje z cięższymi przeciwnikami.
Na ostatnim turnieju A1 w OPEN Zhoh przeszedł dalej ustępując miejsca tylko najsilniejszym zawodnikom: AleksiejowiSemerenko, Andreyowi Pushkarowi i Denisowi Cyplenkovowi. W finałowej ósemce znaleźli się także: Farid Usmanli, Artem Taynov,Krasimir Kostadinov i Todd Hutchings.
Sensacyjnym można nazwać zwycięstwo Olega Zhocha nad Zelimkhanem Zankarhanovym. Dziś widz lubi widzieć, jak ukraiński zawodnik nieubłaganie dociska do poduszki ręce ciężkich przeciwników. Dlatego na ostatnim A1 sensacyjnym mogło by być zwycięstwo nad Cyplenkovem lub Puszkarem.
Nawet gdyby Olegowi udało się utrzymać rękę Cyplenkova - to już było by niesamowitym osiągnięciem. Ale tak się nie stało poprzez losowe rozstawienie armwrestlerów. Oleg zasłużenie uplasował się na czwartej pozycji. Tu warto wyróżnić jego walkę z Alexem Semerenko. Olegowi już wcześniej udawało się wygrywać z ciężkim i doświadczonym ukraińskimzawodnikiem, ale na A1 Russian Open 2014 Alexey dwukrotnie pokonał Olega.
Wielu zastanawia się, czy Oleg Zhoh jest silniejszy od wszystkich tych, którzy w klasyfikacji A1 są za nim, ale nie spotkali się z nim przy stole. Nierzadko zdarza się, że wiele szczęścia dopisuje słabszemu. Odpowiedź na to pytanie mona uzyskać tylko na kolejnych zawodach i podczas kolejnych walk Zhoha.
Dla zawodnika o wadze mniejszej, niż osiemdziesiąt kilo Oleg Zhoh dość pewnie wygląda na tle najsilniejszych armwrestlerów. Wystarczy przypomnieć jego niedawną konfrontację z Devonem Larratem kiedy ukraiński zawodnik stanowczo stawiał opór najsilniejszemu kanadyjskiemu sportowcowi. Oczywiście, za wcześnie, aby mówić o absolutnej dominacji Olega w światowym rankingu. Jednak wiele wskazuje na to, że warto by byłoZhohowi przybrać na wadze, tak 20 kilo; wtedy jego lewa ręka nie doznała by porażki.
Rywale nie zasypują gruszek w popiele i trenują wiedząc, że ich przeciwnicy także rozwijają się z dnia na dzień. Dlatego też trudno jest powiedzieć, jak wysoki poziom może osiągnąć Oleg, ale jestem pewien, że wokół tego zawodnika zawsze będzie gorąco.
Artur Grigorian
archiwum >>>
Eliminacje i finały - niesłyszący lewa i prawa ręka
I Mistrzostwa Świata dla Niepełnosprawnych otwarte!
W 2015 armwrestling dołączy do igrzysk
MŚ niepełnosprawnych - ważenie