Dumni możemy być z młodego zawodnika, Dawida Łapy z Międzychodu, który w walkach zarówno na prawą, jak i lewą rękę zdobył złoto.

Armwrestling trenuję dopiero od 1,5 roku. Jechałem po medal, ale nie spodziewałem się złota, i to podwójnego – powiedział Dawid. - Najtrudniejszą walkę miałem z Rosjaninem, na prawą rękę. Najpierw był mój faul, oderwałem łokieć, ale później wszedłem w hak i mój przeciwnik nie miał już szans. Przed zawodami trenowałem na dużych ciężarach: młotek, nadgarstek, bo niestety nadgarstek mam słaby i musiałem go wzmocnić. Jestem zadowolony z wyniku tym bardziej, że były to moje pierwsze Mistrzostwa Świata.