Krótko, bo już niewiele czasu do zawodów, ale jakoś udało mi się skontaktować z Grzegorzem Nowotarskim i nieco pogadać. ()
Zatem, jak twoje przygotowania na Budapeszt?
Grzegorz Nowotarski: Witam wszystkich czytelników armpower.net Moje przygotowania do Mistrzostw Świata trwają praktycznie od zakończenia Mistrzostw Europy, na których zająłem 10 miejsce i tym samym osiągnąłem cel jaki sobie postawiłem.
Bez odpoczynku?
Grzegorz Nowotarski: Nie, nie aż tak… Oczywiście zrobiłem sobie 2 tygodnie odpoczynku po Katowicach, lecz z racji tego iż prowadzę dwa kluby Spartan Rymanów i Spartan Warszawa, nie mam czasu na odpoczynek che che:-) Co tydzień w czwartek sparingi na TKKF Błyskawica (zapraszam serdecznie zawodowców jak i amatorów 19:00) oraz sparingi w Rymanowie co 2 tygodnie w soboty. Więc nawet nie trenując, trening był cały czas.
Ale tak już na serio to kiedy się zabrałeś do pracy?
Grzegorz Nowotarski: Jeżeli chodzi o moje przygotowania to na poważnie zacząłem 8 tygodni przed Mistrzostwami. Odkąd jestem w Warszawie moja wiedza znacznie się poszerzyła jeżeli chodzi o trening armwrestlingowy oraz ogólnorozwojowy, oczywiście na plus.
Jakie konkretnie cele treningów były?
Grzegorz Nowotarski: Trening starałem się tak ułożyć aby poprawić najsłabsze punkty w mojej technice oraz samej walce przy stole. Obecnie już tylko podtrzymuje to co wypracowałem przez ostatnie dwa miesiące, w czwartek oczywiście ostatni sparing i od poniedziałku odpoczynek i robienie wagi.
Jaki wynik będzie dla ciebie satysfakcjonujący?
Grzegorz Nowotarski: Jeżeli chodzi o moje plany to chcę awansować do pierwszej dziesiątki, ale co z tego wyjdzie przekonamy się już niebawem.
Grzesiek, dzięki za rozmowę i trzymaj się w Budapeszcie!
Grzegorz Nowotarski: Pozdrawiam czytelników!
archiwum >>>
Vrezh Sedrakyan: Staram się rozszyfrować każdego rywala!
Trening mózgu – część druga
55 kg, 60 kg, 65 kg – Kazachstan czy Gruzja?
Kadrowicze! Uwaga!