W listopadzie, podczas Pucharu Świata Profesjonalistów „Złoty Tur 2017” odbędą się też pojedynki Armfight Vendetta All Stars. W jednym z nich zobaczymy zawodnika gospodarzy. Dawid Bartosiewicz będzie walczył z Brazylijczykiem Eduardo Tiete. ()
Obaj panowie już walczyli ze sobą.
Dawid, opowiedz nam najpierw o pierwszym pojedynku z Brazylijczykiem…
Dawid Bartosiewicz: Pierwsza walkę z Tiete przegrałem w Las Vegas 5:1. Wtedy propozycja walki przyszła niespodziewanie, gdy zacząłem przygotowania do Złotego Tura po dłuższej przerwie od sportu (pół roku). Czy byłem czy nie byłem gotowy na Tiete w tamtym czasie, nie miało aż takiego znaczenia.
Dlaczego?
Dawid Bartosiewicz: Takich propozycji się nie odrzuca! Po prostu! Szybka decyzja i poleciałem do Stanów. Przełknąłem porażkę szybko o niej zapomniałem i tylko czekałem - kiedy będę mógł się zrewanżować.
No i nadszedł czas…
Dawid Bartosiewicz: No i mamy rok 2017 i propozycję walki z Tiete w Polsce. Gdy tylko usłyszałem o tym od Igora Mazurenko – zdecydowałem się natychmiast. Mamy rachunki do wyrównania, ja będę walczył o honor o to by pokazać że przez te dwa lata nie spałem.
Dawid, wiemy że te dwa lata ciężko pracowałeś.
Powiedz zatem – jakiego Dawida zobaczymy w Rumi?
Dawid Bartosiewicz: Zapewniam kibiców, znajomych, przyjaciół, że to będzie nowy, inny lepszy Dawid, niż znaliście wcześniej!
Zatem nastawienie bojowe?
Dawid Bartosiewicz: Bojowe! Choć nic nie mogę prognozować. Nie lekceważę w żadnym stopniu Tiete, to bardziej doświadczony i znany zawodnik z dużymi tytułami. Jednego mogę być pewny, to będzie inny Dawid Bartosiewicz niż ten z Las Vegas. Na pewno będę dużo silniejszy i na pewno zrobię wszystko żeby wygrać dla Polski i samego siebie.
Będę na swojej ziemi, przyjedzie dużo moich przyjaciół znajomych, będą mi kibicować.. jestem bardzo zmotywowany i skupiam się na treningach.
Czy na Pucharze Polski za tydzień wystąpisz?
Dawid Bartosiewicz: Tak - tam będzie mój ostatni przystanek przed walką. Mam nadzieję że wszystko pójdzie zgodnie z planem, bez kontuzji i 18 listopada w pełni przygotowany stanę naprzeciw Tiete.
Dawid, my już też nie możemy się doczekać twojego pojedynku. Dzięki za rozmowę.
Dawid Bartosiewicz: Pozdrawiam kibiców!
archiwum >>>
Dmitry Trubin: „Zobaczycie, na co mnie stać!”
Kto pokona Babayeva?
Rustam Babayev – „Wiem na co stać Todda!”
Kontuzja Zoloeva! Zmiana przeciwnika!