Delegacja Professional Armwrestling League (PAL) odwiedziła Chiny na zaproszenie grupy D1. Podczas dwudniowej wizyty przeprowadzono negocjacje z potencjalnymi partnerami, sponsorami o perspektywach „Chińskiego Tygrysa” - wchodzącego na światową arenę zawodowego armwrestlingu. ()
W tym roku, na Mistrzostwach Świata, które odbędą się w Polsce – zobaczymy reprezentantów Chin i… już to panie i panowie słyszę! „Co tam panie w polityce?” - „Chińczycy trzymają się mocno!?” I oby nasi zawodnicy trzymali się Wyspiańskiego - „Trza potęgą być i basta!”
No to na dziś dość literatury, przechodzimy do konkretów!
Oto, co powiedział nam Igor Mazurenko, Prezydent PAL o swojej wizycie w Chinach:
W 2008 r. Chiny pokazały światu, że jego przywódcy bardzo poważnie podeszli do rozwoju różnych dyscyplin sportowych. Z oczywistych powodów nacisk kładziono na sporty olimpijskie. Letnie Igrzyska Olimpijskie 2008 w Pekinie, na które rząd chiński nie ograniczył zasobów, dały nie tylko silny bodziec do rozwoju sportu w kraju, ale także zapewniły pełne szacunku podejście do rozwoju sportu przez władze lokalne. Profesjonaliści, byli mistrzowie i mistrzowie świata, którzy znają problemy i cele przemysłu sportowego, jak nikt inny, przyszli do komisji spraw sportowych. W ciągu ostatnich 10 lat nastąpiły ogromne zmiany w Chinach, które dziś otwierają ogromne możliwości dla sportów nieolimpijskich, takich jak armwrestling. Zostaliśmy o tym przekonani podczas naszej wizyty.
Przez wszystkie te lata nasz sport rozwijał się dzięki wysiłkom pasjonatów, entuzjastów. Przede wszystkim chciałbym podziękować zespołowi D1 za zaproszenie, produktywny harmonogram naszej pracy i za szczerą miłość do naszego sportu.
Grupa D1 jest dziś liderem pod względem ilości i jakości organizowanych przez nią zawodów w armwrestlingu. Mimo częściowej izolacji informacyjnej, entuzjaści ci są świadomi wszystkiego, co dzieje się dzisiaj w świecie armwrestlingu, inwestują wszystkie swoje finanse i całą swoją energię w nasz sport i widzą swoją przyszłość w armwrestlingu.
W tym mamy wiele wspólnego. Rozmawialiśmy o współpracy, nakreśliliśmy kroki do wypracowania wspólnego porozumienia. Plany grupy D1 - organizującej bezprecedensowy turniej armwrestlingowy "China Open" – uważam, za wydarzenie które można porównać przynajmniej z wejściem armwrestlingu na Igrzyska Olimpijskie.
Marka "China Open" jest oficjalnie własnością państwa i - aby z niej skorzystać - należy uzyskać licencję rządową. Istnieje już turniej tenisowy China Open - największy turniej na świecie, a jego fundusz nagród to 10 000 000 USD. Delegacja PAL i D1 spotkała się z Państwowym Komitetem Sportów Ekstremalnych oraz z zespołem organizatora tenisowego "China Open" i konsultowała w sprawie uzyskania licencji i organizacji turnieju "China Open" w armwrestlingu. PAL, jako międzynarodowy partner projektu, zapewni temu wydarzeniu całą infrastrukturę organizacyjną, marketingową i medialną oraz technologie. Mamy zaszczyt być częścią tego procesu. Wraz z projektem "China Open", Komitet Państwowy zatwierdził utworzenie Chińskiego Stowarzyszenia Armwrestlingowego. Po wizycie przygotowywane są niezbędne dokumenty do podpisania umowy między grupą D1 a PAL o współpracy na szeroką skalę w zakresie zarządzania imprezami, produkcji medialnej i programów edukacyjnych dla chińskich sportowców. Co więcej, Chiny osiągnęły wstępne porozumienie, aby dołączyć do Unified Rating of Professional Armwrestling, które otworzy nowe możliwości dla dziesiątek tysięcy chińskich profesjonalnych sportowców na arenie światowej.
Tradycyjnie już Igor Mazurenko poprowadził seminarium dla chińskich sportowców. Jego komentarz jest entuzjastyczny:
„Mogę powiedzieć, że entuzjazm, jaki widziałem w ich oczach, nie pozostawia mi wątpliwości co do wspaniałej przyszłości chińskiego siłowania na ręce.”
archiwum >>>
Więc jednak – Malezja!
Pierwsza w historii walka według Rankingu URPA!
Trener z jutuba
Alex Kurdecha – walczę u siebie!